Wyprawy górskie to bardzo energochłonne aktywności fizyczne. Jedzenie na szlaku ma fundamentalne znaczenie dla powodzenia całej podróży. Jeżeli ilość dostarczanych kalorii będzie zbyt mała, to może okazać się, że na wejście na szczyt po prostu zabraknie Ci sił.
Wyprawy górskie to bardzo energochłonne aktywności fizyczne. Jedzenie na szlaku ma fundamentalne znaczenie dla powodzenia całej podróży. Jeżeli ilość dostarczanych kalorii będzie zbyt mała, to może okazać się, że na wejście na szczyt po prostu zabraknie Ci sił.
Podczas wędrówek górskich zapotrzebowanie kaloryczne znacznie wzrasta w porównaniu do codziennych aktywności. Oprócz długiego dystansu do pokonania znaczenie ma również wysokość, na której się znajdujemy. Im jesteśmy wyżej tym mięśnie i układ oddechowy pracują intensywniej. Ilość potrzebnych kalorii zależy od kilku czynników. Podczas godzinnej wędrówki można spalać nawet od 400 do 600 kcal. Oznacza to, że całodniowe wyjście w góry to wydatek kilku tysięcy kalorii.
Ważne jest, aby wybierać produkty, które są zarówno kaloryczne, jak i bogate w składniki odżywcze. Przekąski wysokokaloryczne, takie jak orzechy, suszone owoce, batony energetyczne, a także liofilizowane posiłki, mogą dostarczyć energii potrzebnej do utrzymania wydolności przez cały dzień. Węglowodany złożone dostarczają stopniowej energii, podczas gdy tłuszcze i białka pomagają w długoterminowej regeneracji mięśni.
Dostarczenie odpowiedniej ilości kalorii jest kluczowe, jednak aby efektywnie wchodzić, warto zwrócić również uwagę na dostarczane makroskładniki. Węglowodany powinny stanowić główną część diety na szlaku, ponieważ są one najszybszym źródłem energii dla organizmu. Dzielą się one na złożone i proste. Złożone dostarczą energii, która będzie powoli “wchodzić” do Twojego krwiobiegu, ale również powoli spadać. Cukry proste natomiast dadzą Ci natychmiastową dawkę energii w trakcie kryzysu. Suszone owoce, żele energetyczne czy batony z miodem szybko podnoszą poziom glukozy we krwi.
Białka również odgrywają istotną rolę na szlaku, chociaż ich funkcja jest bardziej związana z regeneracją mięśni po intensywnym wysiłku. Spożycie odpowiedniej ilości białka pomaga naprawiać mikrouszkodzenia włókien mięśniowych i wspomaga odbudowę sił. Po górskiej wędrówce Twój organizm będzie potrzebował pewnego czasu na odpoczynek, dlatego po wysiłku warto dostarczyć mu solidną dawkę protein.
Naturalne owoce i nasiona są doskonałym wyborem na górską wyprawę ze względu na ich wartość odżywczą, łatwość przenoszenia oraz zdolność do dostarczania szybkiej energii. Suszone owoce, takie jak morele, rodzynki, daktyle czy żurawina, są bogate w węglowodany proste, które szybko podnoszą poziom glukozy we krwi, dostarczając natychmiastowego “paliwa” do mięśni. Suszone owoce są lekkie, zajmują mało miejsca w plecaku i nie psują się szybko, co czyni je idealnym rozwiązaniem na długie trasy.
Nasiona i orzechy natomiast w ogromnej części składają się z kwasów tłuszczowych. Sprawia to, że energia z nich wchłania się wolniej niż z cukrów prostych. Niekoniecznie musi być to mankamentem. Szczególnie w przypadku dłuższych tras warto myśleć długofalowo i zadbać o poziom energii nie tylko teraz, ale również za kilka godzin.
Artykuł sponsorowany