Mała i Wielka Rawka to świetny cel na zimową wyprawę na skiturach. Ruszamy z Przełęczy Wyżniańskiej, mijamy Bacówkę PTTK pod Małą Rawką i zaczynamy strome podejście przez las. Na szczęście szlak jest trochę przetarty, ale przy tej ilości śniegu i tak idzie się ciężko. Po wyjściu z lasu na szczyt Małej Rawki okazuje się, że warunki są wyjątkowo trudne – silny wiatr, mróz i praktycznie nic nie widać. Zmieniamy zatem plany i odpuszczamy dalsze wchodzenie na Wielką Rawkę.
Z Małej Rawki czeka nas zjazd przez las – fajnie, ale trzeba uważać na drzewa!
Cała wyprawa zajęła nam niecałe 3 godziny.
Zdjęcia – A. M. Gryzieccy
Ponieważ do zmierzchu zostało jeszcze sporo czasu możemy zrobić rekonesans samochodem do Bieszczadzkiego Worka, czyli do nieistniejącej wsi Bukowiec (parking Bieszczadzkiego Parku Narodowego).
Zjeżdżamy do Stuposian i kierujemy się na Muczne. Droga coraz bardziej jest zaśnieżona i coraz węższa. Mijamy jeszcze Tarnawę Niżną, ale potem utykamy już w kompletnie zasypanej drodze.
Niestety, w tych warunkach ten kierunek musimy sobie odpuścić.
Droga do Bukowca