Największe gołoborze w Beskidzie Wyspowym oraz grupa skalnych bloków o nazwie „Dziurawe Turnie”, przejście których daje namiastkę krótkiej, ale atrakcyjnej skalnej wspinaczki – tak właśnie wygląda fragment szlaku “Perć Borkowskiego” – jednej z wielu możliwości wejść na Luboń Wielki. Te geologiczne atrakcje i ciekawostki sprawiają, że jest to jeden z najciekawszych szlaków w Beskidzie Wyspowym.

Obszar gołoborza i “Dziurawe Turnie” znajdują się na obszarze rezerwatu przyrody nieożywionej „Luboń Wielki”, który został utworzony w 1970 r. Rezerwat obejmuje 35,24 ha powierzchni, położony jest na południowo- wschodnim zboczu Lubonia Wielkiego. Wśród skalnych bloków znajdują się również nisze i jaskinie – do 2007 r. spenetrowano i opisano 13 jaskiń i schronisk skalnych. Największa z nich: „Jaskinia w Luboniu Wielkim” ma 26 m długości i deniwelację 9 m.

Rezerwat Przyrody Luboń Wielki

Percią Borkowskiego na Luboń Wielki

Perć Borkowskiego, to żółto znakowany szlak, który ma swój początek w Rabce-Zaryte.

Parametry trasy: Rabka-Zaryte – szczyt Lubonia Wielkiego
Suma wzniesień: ok. 550 m
Długość trasy: ok. 3,5 km
Czas wyprawy (sam przemarsz): ok. 2 h

W Rabce-Zaryte przechodzimy najpierw drogą prowadzącą przez osiedle domów jednorodzinnych, następnie przez pola poprzecinane drogami i miedzami i dalej szerokim traktem prowadzącym przez las; po ok. 1 godz. wędrówki docieramy do rezerwatu „Luboń Wielki”. Stąd zaczyna się najciekawszy etap naszej wycieczki – przejście przez gołoborze i “Dziurawe Turnie” – pokonanie tego odcinka zajmie nam kolejną godzinę.

Gołoborze to rumowisko skalne w górach (bez żwiru i piasku). Wg niektórych źródeł termin ten dotyczy tylko terenu w Górach Świętokrzyskich i oznacza miejsce „gołe” bez „boru”.

Po 2 godz. od rozpoczęcia wędrówki stajemy na szczycie Lubonia Wielkiego. Tam, oprócz charakterystycznego budynku schroniska PTTK, znajduje się też wieża przekaźnikowa, drewniana kaplica i punkt meteorologiczny. Jest też duży grill (miejsce na ognisko) oraz ławy i stoły. Warto zrobić sobie tutaj postój i skorzystać z oferty kulinarnej schroniska.  

Na szczycie Lubonia Wielkiego, zdj. Tomek Kubik

Luboń Wielki (1022 m)

Patronem “Perci”  jest Stanisław Dunin-Borkowski (1901-1939) – przyrodnik, etnograf, znawca Gorców i Beskidu Wyspowego, także aktywny działacz Oddziału PTT w Rabce. To właśnie on w 1922 r. wytyczył żółty szlak z Rabki-Zaryte na Luboń Wielki. On też był współautorem projektu i budowniczym schroniska na Luboniu, a później, przez kilka lat jego gospodarzem. Dla upamiętnienia zasług Dunin-Borkowskiego schronisku nadano jego imię.

Próg skalny opadający do „Dziurawych Turni”

Uwaga! Perć Borkowskiego to szlak dwukierunkowy, ale przy jego wyborze należy pamiętać, że jest to również trudny szlak, szczególnie po opadach deszczu, kiedy skały są śliskie. Szlak nie jest też polecany osobom starszym i małym dzieciom. Planując trasę pamiętajmy, że wchodzimy na górę trudniejszym szlakiem, przy schodzeniu wybieramy łatwiejszy wariant. Dlatego proponujemy wejście żółtym szlakiem z Rabki-Zaryte i zejście np. szlakiem niebieskim, który dochodzi niemal do punktu wyjścia szlaku żółtego – w ten sposób możemy zrobić pętlę. Można też zejść trochę dłuższym zielonym szlakiem, który do punktu wyjścia wymaga jeszcze przejścia kilkuset metrów asfaltem.

Schronisko PTTK na Luboniu Wielkim im. Stanisława Dunin-Borkowskiego

Stojące na Luboniu Wielkim Schronisko PTTK wyróżnia się oryginalną formą – budynek ma charakterystyczny kształt, przypominający domek Baby Jagi. Zgodnie z zamiarem projektantów z okien górnej sali można spoglądać na cztery strony świata. Budowę schroniska rozpoczęto w 1929 r., oddano go do użytku już w 1931 r. Schronisko powstało dzięki wysiłkom działaczy Oddziału PTT z Rabki. W jego budowę zaangażowanych było wiele osób, m.in. Jerzy Czoponowski i Stanisław Dunin-Borkowski – autorzy projektu, ks. Jan Surowiak, który wydzielił parcelę pod budowę z lasów kościelnych i pokrył koszty transportu kamienia, a także ks. J. Bulanda i Władysław Grochala. Budowę wspierała również finansowo i „zadaniowo” ludność góralska. Pod koniec okupacji pojawiła się realna groźba spalenia budynku przez Niemców, którzy niszczyli obiekty turystyczne, jako potencjale bazy partyzantów. Na szczęście nie doszło do tego, zapobiegła mu ówczesna gospodyni schroniska Karolina Kaleciakowa. Wg opowieści, kiedy na początku 1945 r. na Luboniu pojawił się oddział hitlerowców, Karolina Kaleciakowa stanęła przed komendantem jednostki likwidacyjnej z niemowlęciem i flaszką wódki. Niemcy odstąpili od realizacji planu. Próbowali jeszcze później zniszczyć schronisko pociskami, ale bezskutecznie.
Aktualnie schronisko dysponuje 25 miejscami noclegowymi.
Strona schroniska: Schronisko PTTK na Luboniu Wielkim

Schronisko PTTK na Luboniu Wielkim

Luboń Wielki (1022 m n.p.m.) jest dobrze rozpoznawalny dzięki widocznej z daleka wieży przekaźnikowej. Przez miejscową ludność zwany Biernatką. Stoki północne i południowe są strome, natomiast z zachodu na wschód – od Jordanowa aż po Rabę Niżną, ciągnie się długi grzbiet z polaną Surówki (Krzysie) znanej ze wspaniałej panoramy Tatr.

Szlaki turystyczne prowadzące na szczyt Lubonia Wielkiego

  • niebieski – z Rabki-Zdrój – Zaryte – czas przejścia ok. 1:50 h, odległość – 3,5 km, przewyższenie – ok. 550 m
  • zielony z Rabki-Zdrój Śmietanowa – czas przejścia ok. 2:10 h, odległość – 5,1 km, przewyższenie – ok. 530 m
  • żółty z Rabki – Zaryte („Perć Borkowskiego”) – czas przejścia ok. 2 h, odległość – 3,5 km, przewyższenie – ok. 550 m
  • czerwony od Przełęczy Glisne – 1:10 h, odległość – 2,2 km, przewyższenie – ok. 380 m
  • czerwony z Mszany Dolnej, ok. 3:30 h, odległość – 9 km, przewyższenie – ok. 700 m
  • niebieski – z Naprawy (przystanek PKS Luboń Mały), ok. 2:30 h, odległość – 7,3 km, przewyższenie – 430 m. Opis trasy (przez widokową polanę Surówki).
Skrzyżowanie szlaków na Luboniu Wielkim

Skrzyżowanie szlaków na Luboniu Wielkim