Atrakcyjna wycieczka dla amatorów bieszczadzkich klimatów, szczególnie jesienią kiedy przebarwiają się lasy liściaste. Trasa prowadzi przez mniej popularny turystycznie region – z Rzepedzi k. Komańczy, przez Turzańsk, na widokowe szczyty Suliłę (759 m) i Pohary (641 m). Wycieczkę kończymy w Morohowie, skąd w sezonie możemy wrócić do miejsca startu pociągiem do Komańczy. Kierunek polecamy wszystkim szukającym urokliwych i niezatłoczonych miejsc.
Oprócz walorów widokowych i przyrodniczych trasa ma także kilka ciekawostek i atrakcji. Będąc w Komańczy warto zobaczyć oryginalne murale autorstwa Arkadiusza Andrejkowa, a ponadto zabytkowe cerkwie: Cerkiew prawosławną pw. św. Michała Archanioła w Turzańsku (znajduje się na liście UNESCO), Cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy w Rzepedzi i Cerkiew pod wezwaniem Spotkania Pańskiego w Morohowie.
Trasa: Rzepeć PKP – Turzańsk – Przełęcz pod Suliłą 609 m – Suliła 759 m – Pohary 641 m – Morohów PKP.
Od przełęczy pod Suliłą cały czas idziemy niebieskim szlakiem.
Zdjęcia: Maria Urbańska
Suma wzniesień: ok. 870 m
Długość trasy: ok. 19,7 km
Czas wyprawy: ok. 7:15 h (sam przemarsz) (zimą czas przejścia może być znacznie dłuższy).
Mapa online Bieszczady
W Komańczy warto zobaczyć oryginalne murale autorstwa Arkadiusza Andrejkowa.
“Puchacz” – mural Arkadiusza Andrejkowa w Komańczy. Mural jest częścią projektu „ W sercu Karpat- granica, która łączy”.
Mural Arkadiusza Andrejkowa w Komańczy
Dołącz do nas na Facebooku
