Wyniki konkursu – atrakcje w Beskidzie Wyspowym

Zakończył się nasz konkurs “Atrakcje w Beskidzie Wyspowym”, dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział!
Wśród nadesłanych propozycji znalazły się oryginalne formacje geologiczne, piękne polanki i miejsca widokowe, ale też ciekawe trasy na piesze wycieczki – mamy nadzieję będą zachętą do odwiedzenia regionu 🙂

Poniżej publikujemy przesłane opisy i zdjęcia, dodaliśmy je również do naszej listy ciekawych i wyjątkowych miejsc: Atrakcje Beskidu Wyspowego

Nagrody otrzymują:

1. Nasz Kawałek Świata
2. B.R.

Nagrodą jest książka “Pięć Stawów. Dom bez adresu – autorstwa Beaty Sabały-Zielińskiej (Wydawnictwo Prószyński i S-ka).

Atrakcje Beskidu Wyspowego

Widoki z polany pod Mogielicą

Na najwyższym szczycie Beskidu Wyspowego – Mogielicy stoi wieża widokowa – niestety, z powodu złego stanu technicznego od pewnego czasu jest zakaz wejścia na nią. Ale jeśli szukacie miejsc widokowych – warto podejść na małą polankę pod Mogielicą, przy szlaku w kierunku Zalesia. Polanka jest bardzo charakterystyczna – znajduje się tutaj „Krzyż Papieski”, ale miejsce słynie przede wszystkim z pięknego widoku na Tatry. Najpiękniej jest tutaj jesienią, kiedy w górach pojawia się efektowne morze chmur.
Autor: B.R.

Ćwilin – najsłynniejsza widokowa góra w Beskidzie Wyspowym

Nie najwyższy, ale chyba najbardziej widokowy Ćwilin wart jest zdobycia właśnie dla pięknych panoram. Zaraz pod jego szczytem znajduje się Polana Michurowa, która kiedyś była wypasana, a obecnie służy turystom do odpoczynku i delektowania się widokami. Można stąd podziwiać Beskid Wyspowy, Gorce, Babią Górę, a nawet Wielki Chocz i Wielką Fatrę na Słowacji.
A zdarzyć się może, że będziemy mogli zobaczyć też startujących paralotniarzy, którzy upodobali sobie beskidzkie wyspy do swoich lotów.
Autor: B.R.

Łopień – widoki z polany Widny Zrąbek

I jeszcze jedna widokowa polana w Beskidzie Wyspowym – Widny Zrąbek na Łopieniu. Sam szczyt Łopienia jest zarośnięty, ale panoramy – i to całkiem okazałe rozciągają się właśnie z tej polany. Zobaczymy stąd przede wszystkim leżący w dole Jurków, oraz szczyty Beskidu Wyspowego – Ćwilin i Śnieżnicę, ale też Gorce i Tatry.
Na polanie znajduje się metalowy krzyż poświęcony Janowi Pawłowi II oraz ołtarz polowy, a obok w metalowej kasecie jest księga pamiątkowa.
Widny Zrąbek to punkt widokowy, ale też fajne miejsce do odpoczynku.
Na górę można szybko dotrzeć z Przełęczy Rydza-Śmigłego.
Autor: B.R.

Łopień – polana Widny Zrąbek zdj. B.R.

Kutrzyca  – krokusy bez tłumów i leniuchowanie na polanie

Nie będziemy ukrywać, że mamy słabość do krokusów. Wiosna w górach zaczyna się dla nas wtedy, gdy po raz pierwszy spotkamy je na szlaku. Mamy również pewną fanaberię… „Wielki fiolet” lubimy podziwiać niespiesznie, a najlepiej w samotności. I choć tatrzańskie, liliowe kobierce kuszą nas niezmiernie, to ilość turystów, przewijających się przez Podhale w czasie kwitnienia szafranów spiskich, skutecznie odstrasza nas od weekendowych wycieczek do Doliny Chochołowskiej w tym czasie.
Wyjściem z tego impasu okazał się spacer  na Kutrzycę. Już na Przełęczy Przysłopek, skąd rozpoczęliśmy naszą wycieczkę, natrafiliśmy na dużą, mieniącą się fioletem łąkę. Idąc dalej żółtym szlakiem, w miejscu jego rozgałęzienia wybraliśmy drogę prze Polanę Pustki. Tam, krokusy, na tle urokliwej, drewnianej bacówki młodzieżowego ośrodka wychowawczego, prezentowały się jeszcze piękniej! Z Pustek zawędrowaliśmy na Jasień, który nieco rozczarował nas zupełnym brakiem widoków. Na szczęście nie zawróciliśmy w tym miejscu (choć tak zakładał pierwotny plan), ale postanowiliśmy dotrzeć jeszcze na nieodległą Kutrzycę, często uważaną za drugi wierzchołek Jasienia. Widoki rozciągające się z podszczytowej Polany Skalne sprawiły, że nasze rozczarowanie poszło w niepamięć. Daleko na horyzoncie widoczna była koronka tatrzańskich grani. Nieco bliżej rozpoznaliśmy królową beskidzkich wysp – Mogielicę oraz gorczańskie i pienińskie szczyty. Z krótkiego przelotu na Kutrzycę,  zrobił się nam ponad godzinny biwak. To miejsce zdecydowani coś w sobie ma!
Myślę, że wrócimy tu jeszcze nie raz. Tym bardziej, że gdy zorientowaliśmy się, ile czasu zajęło nasze błogie leniuchowanie, nie zdążyliśmy już podejść do stojącej na skraju Polany Skalne bacówki, ani bliżej przyjrzeć się kapliczce na szczycie.
W drodze powrotnej czekała nas jeszcze jedna niespodzianka – krokusowy PebbleDream. Widać ta charytatywna zabawa przekroczyła już poziom 1000 m n.p.m. 🙂
Autor: Nasz Kawałek Świata

Pętelka z Przełęczy Gruszowiec na Śnieżnicę

Trasa łatwa, mało wymagająca dla osób, które lubią spędzać czas na krótkich, widokowych wycieczkach. Proponuję przejść ją najpierw zimową porą, gdy mamy śnieg i słoneczko. Pętelkę jak sama nazwa wskazuje, rozpoczynamy i kończymy w tym samym miejscu, czyli na Przełęczy Gruszowiec. Do przejścia mamy około 5,5 km to około 2 h spaceru, ja spacerowałam około 3 h.  Parking znajduje się przy trasie DK 28 obok baru “Pod Cyckiem” . Trzymamy się zielonego szlaku, który łączy się z początku i na końcu przejścia z niebieskim. Spacer rozpoczynamy wąską asfaltową drogą, która przechodzi później w drogę kamienistą. Po około 20 min. już dostrzegamy pierwsze widoki na Mogielicę, Jasień, Łopień. Następnie trasa przechodzi w leśną drogę, która się rozwidla na prawo (niebieski szlak) i prosto (zielony szlak). Idziemy dalej prosto w kierunku Ośrodka “Na Śnieżnicy”. Mijamy Ośrodek i idziemy w kierunku stacji narciarskiej Kasina. Od północnej strony stacji szlak zielony skręca w prawo. No i nareszcie wyłaniają się widoki, których nie zapomnimy nigdy. Przepiękna bajkowa śnieżna kraina. Nie wiem ile zdjęć zrobiłam, aby uchwycić jej piękno, ale z pewnością za mało. Ośnieżone drzewa doprowadzają nas do samego szczytu Śnieżnicy.  Możemy też zejść na polanę widokową znajdującą się nieopodal szczytu (jest znak). Warto skorzystać z okazji i zachwycić się pięknymi widokami. Następnie schodzimy szlakiem niebieskim w dół do rozwidlenia w lesie i tą samą drogą wracamy do Przełęczy Gruszowiec.
Autor: Ewa Z.

Atrakcje geologiczne – jaskinie, gołoborza i wychodnie skalne

Jaskinia Zimna Dziura na Szczeblu, znana też jako Grota Lodowa lub Jaskinia w Lubniu

“Zimna Dziura” to najbardziej znana jaskinia w Beskidzie Wyspowym, znajduje się na zboczach Małego Szczebla, przy czarnym szlaku turystycznym. Jest to jaskinia osuwiskowa – oznaczona i dobrze widoczna przy ścieżce. Jej otwór wejściowy ma rozmiary 3×4 m, komora główna ma ok. 6 m długości i ok. 3 m szerokości, natomiast długość korytarzy wynosi około 25 metrów.
Ukształtowanie jaskini powoduje, że w jej wnętrzu panuje dużo niższa temperatura niż na zewnątrz.
Z miejscem tym związana jest ciekawa legenda. Otóż, zdarzyło się kiedyś, że pasterka szukając zaginionego byka zeszła za nim aż do jaskini. Tam zobaczyła ludzi, którzy pozwolili jej zabrać pieniądze, ale też ostrzegli, że pod żadnym pozorem nie może się oglądać za siebie. Dziewczyna nie dotrzymała jednak słowa, a kiedy się obejrzała zniknął skarb, nie udało jej się również odnaleźć byka.
Autor: P.M.

Gołoborze na Luboniu Wielkim

Na południowo-wschodnim stoku Lubonia Wielkiego, przy żółtym szlaku, znajduje się ciekawe rumowisko skalne – jest to największe w Beskidzie Wyspowym gołoborze. Na terenie tym utworzono rezerwat przyrody „Luboń Wielki”. Oprócz gołoborza zobaczymy też wysokie głazy, bloki skalne i ścianę osuwiskową – zwane są one Dziurawymi Turniami.
Gołoborze możemy zobaczyć w pełnej okazałości – szlak turystyczny prowadzi przez jego obszar.
Autor: B.R.

Wychodnie skalne na zboczach Szczebla

Stromy, czarny szlak na Szczebel wychodzący z Kasinki to tzw. „ściana płaczu” – podejście na szczyt jest naprawdę mordercze. Dużą atrakcją są imponujące skalne progi oraz wychodnie – niektóre z nich oplecione są korzeniami drzew – co daje niezwykle ciekawy efekt.
Autor: P.M.

Kilka miejsc i pór roku w Beskidzie Wyspowym

W Beskidzie Wyspowym bywam bardzo często, stąd miałam okazje go fotografować już właściwie o każdej porze roku i chciałam się podzielić kilkoma miejscami, które warto odwiedzić.
Autor: Ola M.