Oryginalne formacje geologiczne, piękne polanki i miejsca widokowe, ale też przyroda, zabytki, historia i ciekawe wydarzenia regionalne – Beskid Wyspowy oprócz popularnych górskich szlaków na „beskidzkie wyspy” ma naprawdę dużo do zaoferowania turystom. Wiele z tych atrakcji może być inspiracją przy wyborze celu wędrówki, ale też uzupełnieniem dla turystycznych wyzwań. Mogą być one pomysłem dla osób, które w góry pójść nie mogą lub alternatywą na deszczowe lato.
Niektóre propozycje zostały zgłoszone przez czytelników biorących udział w konkursie “Atrakcje Beskidu Wyspowego”
Zanim przejdziemy do atrakcji warto przypomnieć, skąd wzięła się nazwa “Beskid Wyspowy”. Według popularnej opinii nazwę tę sformułował nauczyciel i pionier turystyki górskiej, Kazimierz Sosnowski, kiedy podczas pobytu z młodzieżą na Ćwilinie zobaczył rano wyłaniające się z mgły okoliczne szczyty. Tak naprawdę po raz pierwszy nazwę „Beskid Wyspowy” zaczął używać Ludomir Sawicki, termin rozpowszechnił się dopiero po II wojnie światowej. Dla nas dzisiaj nie ma to chyba znaczenia :). „Beskidzkie wyspy” na pewno warto zobaczyć i to najlepiej zobaczyć z góry. Można oczywiście „klasycznie”, z Ćwilina, albo z wieży widokowej, wytrawni turyści mogą wybrać się nocą na wschód słońca – będzie to świetna przygoda w sam raz dla szukających mocnych, albo nocnych wrażeń:). Gwarantujemy, zarówno nocny spacer, jak i widok wysp w pierwszych promieniach słońca – bezcenny.
Miłośnikom turystyki górskiej przypominamy nasze propozycje pieszych wycieczek: Najpiękniejsze trasy w Beskidzie Wyspowym
Najlepszym miejscem do podziwiania panoram jest wieża widokowa stojąca na Mogielicy – najwyższym szczycie Beskidu Wyspowego. Obecny obiekt został udostępniony turystom w listopadzie 2022 r. Budowla ma 23 m wysokości, konstrukcja stalowa zakończona jest czterospadowym dachem. Przy dobrych warunkach pogodowych z wieży zobaczymy cały Beskid Wyspowy i Sądecki, Gorce, Pieniny, Tatry, Pasmo Babiej Góry i Beskid Żywiecki a nawet Małą Fatrę.
Wspaniałe panoramy można oglądać z Polany Stumorgowej – jest to największa polana w całym Beskidzie Wyspowym, położona jest na południowo-zachodnim grzbiecie łączącym Mogielicę z Krzystonowem (wys. ok. 1000-1100 m). Jest niezwykle widokowa, można z niej zobaczyć nie tylko okoliczne szczyty Beskidu Wyspowego, takie jak Luboń Wielki, Szczebel, Ćwilin, Łopień, Lubogoszcz i Śnieżnicę, grzbiet Jasienia i Krzystonowa, ale także pasmo Radziejowej, Dzwonkówkę, Kiczorę Kamienicką, Pieniny, pasmo Lubania, Gorce ze szczytami: Kudłoń, Kiczora i Turbacz, a nawet pasmo Tatr i szczyt Babiej Góry.
Warto też podejść na małą polankę pod Mogielicą, przy szlaku w kierunku Zalesia. Polanka jest bardzo charakterystyczna – znajduje się tutaj „Krzyż Papieski”, ale miejsce słynie przede wszystkim z pięknego widoku na Tatry. Najpiękniej jest tutaj jesienią, kiedy w górach pojawia się efektowne morze chmur.
Opis wycieczek:
Mogielica i Polana Stumorgowa na lato
Mogielica – góra na 4 pory roku Mogielica z Przełęczy Rydza – Śmigłego Rowerem wokół Mogielicy
Wschód słońca na Mogielicy Mogielica na narty biegowe Zimowa pętla przez szczyt Mogielicy Mogielica z Jurkowa
Jeśli tylko wieża na Mogielicy zostanie otwarta koniecznie wybierzcie się na wschód słońca, wtedy zobaczycie takie widoki!
Wschód słońca oglądany z wieży widokowej na Mogielicy
Ćwilin to “klasyka widokowa” w Beskidzie Wyspowym. Zaraz pod jego szczytem znajduje się Polana Michurowa, która kiedyś była wypasana, a obecnie służy turystom do odpoczynku i delektowania się widokami. Można stąd podziwiać Beskid Wyspowy, Gorce, Babią Górę, a nawet Wielki Chocz i Wielką Fatrę na Słowacji.
A zdarzyć się może, że będziemy mogli zobaczyć też startujących paralotniarzy, którzy upodobali sobie beskidzkie wyspy do swoich lotów.
Opis wycieczki: Zimowy skok na Ćwilin Ćwilin z Wilczyc
Sam szczyt Łopienia jest zarośnięty, ale panoramy – i to całkiem okazałe, rozciągają się z polany Widny Zrąbek. Zobaczymy stąd przede wszystkim leżący w dole Jurków oraz szczyty Beskidu Wyspowego – Ćwilin i Śnieżnicę, ale też Gorce i Tatry.
Na polanie znajduje się metalowy krzyż poświęcony Janowi Pawłowi II oraz ołtarz polowy, a obok w metalowej kasecie jest księga pamiątkowa.
Widny Zrąbek to nie tylko punkt widokowy, ale też fajne miejsce do odpoczynku.
Na górę można szybko dotrzeć z Przełęczy Rydza-Śmigłego.
Opis wycieczki: Łopień z Przełęczy Rydza-Śmigłego Zimowy Łopień
Ciecień (829 m) to szczyt pomiędzy Wierzbanowską Przełęczą i przełęczą pod Grodziskiem. Pasmo porastają lasy bukowe i świerkowe, ale pomimo dużego zalesienia w kilku miejscach znajdują się widokowe polanki, z których zobaczyć można nie tylko wzniesienia Beskidu Wyspowego, ale też Babią Górę, a nawet Tatry! Jedną z takich polan jest “Wielkie Pole”.
Opis wycieczki: Ze Szczyrzyca przez Ciecień do Skrzydlnej
Kutrzyca (1053 m) i Jasień (1063 m) to dwa mniej znane szczyty w Beskidzie Wyspowym. Rozdziela je przełęcz i Polana Skalne, skąd możemy zobaczyć piękne widoki na cały Beskid Sądecki, fragmenty Beskidu Wyspowego, wschodnią część Gorców z Lubaniem i Gorcem, Małe Pieniny, Góry Lewockie (Słowacja) i Tatry Wysokie.
Wycieczkę na Polanę Skalne polecamy szczególnie wiosną, kiedy zakwitają tu krokusy oraz późną jesienią – można wtedy zobaczyć morze mgieł pod beskidzkimi wyspami.
Opisane wycieczki: Jasień i Kutrzyca z Przysłopia Jesienny spacer na Kutrzycę i Jasień
Wiosenna wycieczka na Jasień w Beskidzie Wyspowym Deszczowy wypad na Kutrzycę
Diabelski kamień to wychodnia skalna, która naprawdę robi wrażenie – 55 m długości, 12 m szerokości i 17 – 20 m wysokości! Według legendy kamieniem tym diabeł chciał zburzyć klasztor Cystersów w Szczyrzycu, kiedy jednak usłyszał dźwięk dzwonu z klasztornego kościoła upuścił go kilka kilometrów od celu. Na ścianie kamienia widocznych jest podobno 5 zagłębień, są to ślady diabelskich pazurów. Pewnego „smaczku” tej historii dodaje fakt, że „Diabelski kamień” sąsiaduje z „Pustelnią Szczyrzycką”, którą do niedawna zamieszkiwał pustelnik.
Dokładny opis: Diabelski Kamień koło Szczyrzyca
“Zbójnicki Stół” – to ambona skalna na północnym stoku Mogielicy, na której to wg miejscowych legend zbójnicy liczyli swoje pieniądze. Nieodkryte skarby leżą do dzisiaj schowane w jaskiniach w rejonie Marszałkowej Studni i na polanie Skalne pod Jasieniem.
Z Mogielicą i tym miejscem związana jest też postać zbójnika – Józefa Baczyńskiego zwanego Skawickim. Baczyński początkowo wraz z kompanami działał w okolicach Wadowic, potem dołączył do bandy braci Giertugów, z którą napadł m.in. na browar w Dobczycach. Kiedy ci zostali uwięzieni, przywódcą całej bandy został Baczyński. Zbójnicy działali w Beskidach, ale kryjówki mieli na Mogielicy, w Ochotnicy i w Pieninach nad Białą Wodą.
W 1735 r. Baczyński oraz kilku jego kompanów został złapany w Dobrej i przewieziony do zamku starościny Wielopolskiej w Suchej Beskidzkiej. Sądzony był w Krakowie i tam też został skazany na śmierć przez ścięcie. Wyrok wykonano na początku 1736 r. na krakowskich Krzemionkach.
Baczyński jest bohaterem wielu podań ludowych. Podobnie, jak i inni zbójnicy przedstawiony jest w bardzo pozytywnym świetle.
Więcej o atrakcjach Mogielicy: Mogielica – góra na 4 pory roku
Na południowo-wschodnim stoku Lubonia Wielkiego, przy żółtym szlaku, znajduje się ciekawe rumowisko skalne – jest to największe w Beskidzie Wyspowym gołoborze.
“Dziurawe Turnie” – to wysokie głazy, bloki skalne i ściana osuwiskowa oraz liczne schroniska skalne i jaskinie, największa z nich: „Jaskinia w Luboniu Wielkim” ma 26 m długości i deniwelację 9 m. Formacje te możemy zobaczyć w pełnej okazałości – przez obszar przechodzi żółty szlak turystyczny z Rabki Zaryte na szczyt Lubonia Wielkiego.
Na terenie tym utworzono rezerwat przyrody „Luboń Wielki”.
Opis wycieczki: Luboń Wielki i Dziurawe Turnie
Perć Borkowskiego – atrakcyjny szlak na Luboń Wielki
Stromy, czarny szlak na Szczebel wychodzący z Kasinki to tzw. „ściana płaczu” – podejście na szczyt jest naprawdę mordercze. Dużą atrakcją są imponujące skalne progi oraz wychodnie – niektóre z nich oplecione są korzeniami drzew – co daje niezwykle ciekawy efekt.
Opis wycieczki na Szczebel: “Czarny szlak przez Szczebel i Zimna Dziura“.
Wielki Kamień zwany też Diablim Kamieniem – znajduje się w niszy osuwiskowej na Krzywickiej Górze (584 m) w Paśmie Lubomira, w miejscowości Stróża. Jest to grupa skał piaskowcowych, z których najwyższa ma wysokość 3-8 metrów.
Miejsce odwiedzane było od dawna – dowodem są napisy wykute na najwyższej skałce: daty 1867, 1892.
Do Wielkiego Kamienia prowadzi szlak turystyczny – dojdziemy tu krótką, znakowaną czarno ścieżką, która odgałęzia się od żółtego szlaku prowadzącego przez szczyt i grzbietem Krzywickiej Góry.
Jaskinie były znane miejscowej ludności od bardzo dawna, to właśnie z nimi związane są legendy o ukrytych przez zbójników skarbach.
Najbardziej znaną i najwcześniej opisaną (1822 r.) jest jaskinia “Zimna Dziura” na Szczeblu. Zgodnie z nazwą jest to faktycznie spora kamienna dziura w lesie. Rozmiary jaskini nie są imponujące, maksymalnie 25 długości korytarzy w większości wąskich szczelin. Wejście do jaskini prowadzi stromo w dół, można wejść na głębokość ok. 5 m do komory w rozmiarach 6 m na 3 m, nie jest tu konieczna latarka.
Opis wycieczki na Szczebel: “Czarny szlak przez Szczebel i Zimna Dziura“.
Zupełnie wyjątkową i faktycznie kryjącą w sobie „skarby” jest Jaskinia Zbójecka na Łopieniu. To właśnie w niej odkryto największą w Polsce, liczącą prawie 500 osobników kolonię podkowców małych – nietoperzy umieszczonych w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt.
Jaskinia Zbójecka jest najdłuższą jaskinią w Beskidzie Wyspowym: ma 433 m długości i łączną deniwelację 20,3 m i jest jedną z największych jaskiń fliszowych w Polsce! Odkryta w 1997 r. jaskinia wchodzi w skład obszaru ochronnego „Uroczysko Łopień”. Nie jest udostępniona do zwiedzania, część jaskini, w której zimują nietoperze jest zamknięta kratą. Dlatego dobrze jest wiedzieć o takiej osobliwości regionu, ale też absolutnie nie powinniśmy „niepokoić” jej mieszkańców.
Wg miejscowych podań z Lubogoszcza wypływa 99 źródełek, ale tej informacji nie zweryfikowaliśmy w terenie
Na pewno znajdują się tutaj 2 jeziorka, które powstały w niszach osuwiskowych:
– po stronie południowo-zachodniej, poniżej Bazy Szkoleniowo-Wypoczynkowej Lubogoszcz – staw o nazwie „Żabie Oko”, zwany przez miejscowych „Zapadliskiem” lub „Stawiskiem”.
Opis wycieczki: Początek wiosny na Lubogoszczu
– po stronie wschodniej – “Morskie Oko” – kiedyś staw był dużo większy, dzisiaj przypomina bardziej zarośniętą młakę.
Opis wycieczki: “Wycieczka nad Morskie Oko w Beskidzie Wyspowym“.
Stawy nie nadają się do kąpieli, ale mimo to są dużą atrakcją turystyczną.
“Morskie Oko” pod Lubogoszczem
Opis wycieczki: Góra Kostrza i jej malownicze stawy
Spad – jeden z największych wodospadów (jeśli chodzi o ilość spadającej wody) w Beskidach. Znajduje się na rzece Kamienica Gorczańska, na osiedlu Koszarka w Szczawie.
Woda spada z naturalnego skalnego progu o wysokości 2,2 m dwoma imponującymi strugami.
Kamienica Gorczańska oddziela Beskid Wyspowy od Gorców, ale wg podziału autorstwa Jerzego Kondrackiego ten odcinek rzeki znajduje się na terenie Beskidu Wyspowego.
Wodospad na Mocurowym Potoku na zboczach Ćwilina, w okolicach Przełęczy Gruszowiec. Wodospad jest bardzo mało znany, jest też trudno dostępny. Można do niego dotrzeć potokiem, albo pytać się okolicznej ludności – prowadzi do niego dróżka.
Na potoku Wielka Suszanka w paśmie Lubomira (w Pcimiu) znajdują się 2 wodospady – pierwszy z nich o nazwie „Na Wielkiej Skale” ma ok. 2,3 m wysokości, jest bardzo malowniczy. Powyżej niego znajduje się drugi “Wodospad na potoku Wielka Suszanka” – na niektórych mapach jest zaznaczony, ale bez nazwy.
Wodospady są trudno dostępne, nie prowadzi do nich żaden szlak turystyczny, można do nich dotrzeć idąc korytem rzeki – wiąże się to z koniecznością pokonania przeszkód na górskim potoku.
W listopadzie 2022 r. została udostępniona dla turystów nowa wieża widokowa – budowla ma 23 m wysokości, konstrukcja stalowa zakończona jest czterospadowym dachem.
Z wieży, przy dobrych warunkach zobaczymy cały Beskid Wyspowy i Sądecki, Gorce, Pieniny, Tatry, Pasmo Babiej Góry i Beskid Żywiecki a nawet Małą Fatrę.
Opisane trasy na Mogielicę:
Jaworz zwany też Kretówką (921 m) to najwyższy szczyt Pasma Łososińskiego w Beskidzie Wyspowym. Pod jego szczytem, na wysokości około 800 m znajduje się drewniana wieża widokowa, która ma 20 m wysokości. Z góry rozciąga się piękny widok na Beskid Wyspowy, Pogórze Rożnowskie i Ciężkowickie, Beskid Niski i Beskid Sądecki, a przy bardzo dobrej pogodzie można zobaczyć nawet Tatry.
Obok wieży znajduje się wiata oraz pole biwakowe z zadaszonym grillem.
Dojdziemy tutaj m.in. niebieskim szlakiem z Limanowej (przez Sałasz) lub zielonym z Pisarzowej na Sałasz, a dalej niebieskim, lub od wschodniej strony – niebieskim szlakiem z kierunku wsi Skrzętla-Rojówka.
Opis trasy: Wieża widokowa na Jaworzu i spacer granią Sałasza
Modyń – to jeden z najwyższych szczytów Beskidu Wyspowego (1029 m), przez turystów nazywany jest „górą zakochanych”. Do niedawna zalesiony i pozbawiony widoków szczyt nie należał do najpopularniejszych celów wycieczek, ale w czerwcu 2021 r. została oddana do użytku wieża widokowa, która przyciąga coraz większe rzesze odwiedzających. Z wieży można podziwiać wspaniałe panoramy – zobaczymy m.in. Beskid Wyspowy, Beskid Sądecki, Gorce, Pieniny i Tatry.
Opis wycieczek: Spacer na Modyń z przełęczy Cisowy Dział
Baza Szkoleniowo-Wypoczynkowa „Lubogoszcz” znajduje się na południowo-zachodnim stoku Lubogoszcza, na wysokości ok. 580-590 m n.p.m.
Aby poznać historię tego miejsca, warto cofnąć się do lat międzywojennych XX w., wtedy bowiem, pojawiła się tutaj grupa Polaków i Amerykanów, przedstawicieli organizacji YMCA, którzy na polanie znajdującej się na zachodnim stoku Lubogoszcza, tuż koło jeziorka nazywanego “Żabim Okiem”, założyli w 1924 r. stały obóz młodzieżowy. Kiedy kilka lat później, na skutek suszy, “Żabie Oko” zniknęło wybudowano basen pływacki o wymiarach 8×25 metrów. Powstały też chatki, domek kierownika, jadalnia ze świetlicą, boisko sportowe. Warto wybrać się tutaj, chociaż na krótką wycieczkę by zobaczyć „dzieło”, powstałe 90 lat temu.
YMCA – Young Men’s Christian Association – Chrześcijańskie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej, stowarzyszenie powołane w 1844 roku w Wielkiej Brytanii, którego celem jest służenie harmonijnemu rozwojowi fizycznemu, umysłowemu i duchowemu. Warto wiedzieć, że to właśnie w YMCA powstały zasady gry w koszykówkę i siatkówkę.
Baza Szkoleniowo- Wypoczynkowa “Lubogoszcz” działa cały rok, przyjmuje grupy zorganizowane (zielone szkoły, obozy, wycieczki szkolne, itp.), ale również turystów indywidualnych. Tutaj też odbywa się wiele wydarzeń związanych z akcją “Odkryj Beskid Wyspowy”.
Strona: http://www.lubogoszcz.pl/index.php5
Opis wycieczki: Początek wiosny na Lubogoszczu
Trasa wybudowanej w latach 1882-1884 kolei biegła po północnych stokach Karpat z Czadcy na Słowacji do Husiatynia na Ukrainie, przez Zwardoń, Żywiec, Suchą Beskidzką, Chabówkę, Nowy Sącz, Jasło, Zagórz. Do istniejących już linii dołączono nowe odcinki, tworząc w ten sposób ciąg komunikacyjny o długości 768 km. Inwestycja miała przede wszystkim znaczenie militarne, miała też zaktywizować słabo rozwinięte tereny Galicji.
Jednym z powstałych odcinków w tamtych latach była Linia kolejowa 104 pomiędzy Chabówką i Nowym Sączem. Trasa o długości 77 km określana jest jako typowo górska (z nachyleniami do 27 promili).
Ale to nie koniec ciekawostek kolejowych.
– Stacja kolejowa Kasina Wielka jest najwyżej położoną stacją na linii Chabówka – Nowy Sącz. Budynek stacji był wykorzystany w kilku filmach: „Karol. Człowiek, który został papieżem”, „Lista Schindlera”, „Boże skrawki”, „Szatan z siódmej klasy”, „Katyń”.
W wyremontowanym budynku znajdują się pokoje gościnne i apartamenty do wynajęcia.
– W 2004 r. zawieszono wprawdzie regularny ruch pasażerski, ale w okresie wakacyjnym z Chabówki odbywają się przejazdy pociągami retro. Polecamy – jest to atrakcja nie tylko dla miłośników kolei i nie tylko dla dzieci.
– Kasina Wielka – to rodzinna miejscowość Justyny Kowalczyk, mistrzyni olimpijskiej i czterokrotnej zdobywczyni Pucharu Świata w biegach narciarskich.
– Będąc już w Chabówce warto odwiedzić “Skansen Taboru Kolejowego”. Muzeum jest czynne przez cały rok, ekspozycja liczy ok. 90 zabytkowych pojazdów: parowozów, lokomotyw elektrycznych i spalinowych. To właśnie z Chabówki wypożyczono tabor do realizacji filmów: „Lista Schindlera”, „Przedwiośnie”, „Boże skrawki”, „Przygody dzielnego Wojaka Szwejka”, „Złoto dezerterów”.
Wycieczka pociągiem retro: “Pociągiem Retro przez Beskid Wyspowy”
Rozkład jazdy: http://skansenchabowka.pl/rozklady-jazdy/
Pociąg retroStacja kolejowa Kasina Wielka jest najwyżej położoną stacją na linii Chabówka – Nowy Sącz
Klasztor w Szczyrzycu to jedyny, nieprzerwanie istniejący klasztor cystersów na ziemiach polskich. Trzeba podkreślić ogromną rolę, jaką cystersi odegrali dla rozwoju regionu, m.in. założyli Nowy Targ, zbudowali obronny zamek w Szaflarach, pozyskiwali ziemie do uprawy, regulowali biegi rzek, budowali mosty, młyny i browary, zakładali sady owocowe i pasieki oraz uczyli młodzież sztuki agrarnej. Opactwo, które zostało założone w 1234 r. przeszło w swej historii różne zawirowania. Napadali na niego Tatarzy, Szwedzi i pospolici zbójnicy, w XVIII w. zniszczenia poczynił ogromny pożar. Trudną historię miał również, wybudowany w XVII w. (1623 r.), browar.
Na szczęście kompleks klasztorny udało się odbudować, wznowiono również produkcję piwa. Utworzono ciekawe Muzeum Klasztorne, można je zwiedzać w dni powszednie: od 9.00 do 11.00 i od 14.00 do 17.00 (niedziele i święta muzeum jest nieczynne).
Uroki okolicy opisujemy: Kwitnący Szczyrzyc i Góra Świętego Jana
Niepozorny, liczący zaledwie 904 m n.p.m. szczyt k. Wiśniowej posiada niezwykłą atrakcję – obserwatorium astronomiczne. Pierwszy obiekt powstał w tym miejscu w 1922 r. dzięki staraniom prof. Tadeusza Banachiewicza. Niestety, 5 września 1944 Niemcy, w odwecie za działalność partyzantów, spalili budynek, a sprzęt skonfiskowali.
Odbudowę obserwatorium rozpoczęto dopiero w 2003 r. Oddano go do użytku w 2007 r. Oprócz zwiedzania, obserwatorium prowadzi wieczorne obserwacje nieba (przez cały rok, w określone dni tygodnia – dla osób prywatnych i dla grup zorganizowanych).
Kontakt: http://obserwatorium.lubomir.weglowka.pl/
Wycieczka: Kudłacze i obserwatorium na Lubomirze
Obserwatorium Astronomiczne na Lubomirze im. prof. Tadeusza Banachiewicza
To ciekawe miejsce znajduje się koło Szczyrzyca, a dokładnie przy osiedlu Podkamień, “sąsiaduje” z “Diabelskim Kamieniem”. Jeszcze do niedawna mieszkał tu eremita (pustelnik z klasztoru w Szczyrzycu). Hodował on pszczoły, kozy, spał w otwartej trumnie i codziennie chodził na mszę do klasztoru w Szczyrzycu. Zmarł w 1992 r. Przez kilka lat pomieszkiwał tu jeszcze inny zakonnik. Obok pustelni stoi drewniana kaplica, wzdłuż ścieżki ustawione są oryginalne stacje drogi krzyżowej.
Geneza Pustelni św. Benedykta sięga 1810 r. – wtedy to w szczelinie Diabelskiego Kamienia osiedlił się pierwszy pustelnik – Andrzej Grzybkowski. Obecny domek pustelnika i kaplica pochodzą z 1886 r. Całość tego obszaru obejmuje Park Kulturowy „Dzikowy Skarb” – jest to projekt Gminy Raciechowice. Pustelnia i Diabelski Kamień – znajdują się w miejscowości Krzesławice (gmina Raciechowice), parę km od Szczyrzyca.
Dokładny opis: Diabelski Kamień koło Szczyrzyca
A teraz coś dla amatorów kwitnących polanek – miejscówka, gdzie wiosną można znaleźć krokusy i relacja autorów bloga “Nasz Kawałek Świata” 🙂
“Nie będziemy ukrywać, że mamy słabość do krokusów. Wiosna w górach zaczyna się dla nas wtedy, gdy po raz pierwszy spotkamy je na szlaku. Mamy również pewną fanaberię… „Wielki fiolet” lubimy podziwiać niespiesznie, a najlepiej w samotności. I choć tatrzańskie, liliowe kobierce kuszą nas niezmiernie, to ilość turystów, przewijających się przez Podhale w czasie kwitnienia szafranów spiskich, skutecznie odstrasza nas od weekendowych wycieczek do Doliny Chochołowskiej w tym czasie.
Wyjściem z tego impasu okazał się spacer na Kutrzycę. Już na Przełęczy Przysłopek, skąd rozpoczęliśmy naszą wycieczkę, natrafiliśmy na dużą, mieniącą się fioletem łąkę. Idąc dalej żółtym szlakiem, w miejscu jego rozgałęzienia wybraliśmy drogę prze Polanę Pustki. Tam, krokusy, na tle urokliwej, drewnianej bacówki młodzieżowego ośrodka wychowawczego, prezentowały się jeszcze piękniej! Z Pustek zawędrowaliśmy na Jasień, który nieco rozczarował nas zupełnym brakiem widoków. Na szczęście nie zawróciliśmy w tym miejscu (choć tak zakładał pierwotny plan), ale postanowiliśmy dotrzeć jeszcze na nieodległą Kutrzycę, często uważaną za drugi wierzchołek Jasienia. Widoki rozciągające się z podszczytowej Polany Skalne sprawiły, że nasze rozczarowanie poszło w niepamięć. Daleko na horyzoncie widoczna była koronka tatrzańskich grani. Nieco bliżej rozpoznaliśmy królową beskidzkich wysp – Mogielicę oraz gorczańskie i pienińskie szczyty. Z krótkiego przelotu na Kutrzycę, zrobił się nam ponad godzinny biwak. To miejsce zdecydowani coś w sobie ma!
Myślę, że wrócimy tu jeszcze nie raz. Tym bardziej, że gdy zorientowaliśmy się, ile czasu zajęło nasze błogie leniuchowanie, nie zdążyliśmy już podejść do stojącej na skraju Polany Skalne bacówki, ani bliżej przyjrzeć się kapliczce na szczycie.
W drodze powrotnej czekała nas jeszcze jedna niespodzianka – krokusowy PebbleDream. Widać ta charytatywna zabawa przekroczyła już poziom 1000 m n.p.m. ”
Autor: Nasz Kawałek Świata
Charakterystyczny kształt budynku przypominający domek Baby Jagi dobrze jest znany miłośnikom pieszych wędrówek po Beskidzie Wyspowym. Zgodnie z zamiarem projektantów z okien z górnej sali można spoglądać na cztery strony świata. Budowę rozpoczęto w 1929 r., oddano go do użytku już w 1931 r. Powstał dzięki wysiłkom działaczy Oddziału PTT z Rabki. W jego budowę zaangażowanych było wiele osób, budowę wspierała również finansowo i „zadaniowo” ludność góralska. Pod koniec okupacji pojawiła się realna groźba spalenia budynku przez Niemców, którzy niszczyli obiekty turystyczne, jako potencjale bazy partyzantów. Na szczęście nie doszło do tego, zapobiegła mu ówczesna gospodyni schroniska Karolina Kaleciakowa. Wg opowieści, kiedy na początku 1945 r. na Luboniu pojawił się oddział hitlerowców, Karolina Kaleciakowa stanęła przed komendantem jednostki likwidacyjnej z niemowlęciem i flaszką wódki. Niemcy odstąpili od realizacji planu. Próbowali jeszcze później zniszczyć schronisko pociskami, ale bezskutecznie.
Opisane wycieczki:
Luboń Wielki i Dziurawe Turnie
Na Luboń Wielki przez Polanę Surówki
Na przełęczy Cisowy Dział stoi kapliczka z obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej, która została wybudowana po II wojnie światowej jako wotum dziękczynne za uratowanie od śmierci partyzanta Ambrożego Pietrzaka, pseudonim „Słowik”, dowódcy Batalionów Chłopskich.
Oprócz kapliczki jest też metalowy krzyż, a przy drodze murowane w kamieniu stacje drogi krzyżowej.
Niewysoki, mierzący zaledwie 618 m n.p.m. szczyt Grodzisko to prawdziwa gratka dla wszystkich amatorów miejsc z niezwykłą historią – na stromym, mającym naturalne walory obronne wierzchołku znajdują się dobrze zachowane pozostałości po dawnym grodzisku. Prowadzone badania archeologiczne dowodzą 3 faz osadnictwa – osady ok. V w p.n.e., II–I w. p.n.e., i “najmłodsza” – istniejąca w XII i XIII w. to gród obronny, zwany szczyrzyckim, który był jedną z najpotężniejszych tego typu budowli ówczesnej Ziemi Krakowskiej.
Na wschodnim grzbiecie Grodziska, na wzniesieniu Klasztorówka znajduje się jeszcze jedno grodzisko zwane Klasztorzyskiem – wg niektórych badaczy prawdopodobnie w okresie średniowiecza istniał na nim klasztor benedyktynów.
Opis wycieczki: Dawne osady na Grodzisku i Klasztorówce
Nazwa przełęczy i znajdujące się tu kamienny obelisk oraz krzyż odnoszą się do spektakularnego zwycięstwa Legionów Polskich nad Rosjanami. W listopadzie 1914 r. żołnierze polscy pod wodzą Rydza Śmigłego wzięli do niewoli oddział kawalerii rosyjskiej, który stacjonował na Chyszówkach. Zastosowali bardzo nietypową taktykę. Polscy żołnierze, ochotnicy z Kongresówki świetnie mówiący po rosyjsku podeszli w nocy pod chałupę, w której kwaterowali Rosjanie. Kłócąc się między sobą po rosyjsku zaskoczyli strażnika, który wziął ich za swoich i nie podniósł alarmu – Rosjanie poddali się prawie bez walki. Zwycięstwo na przełęczy w Chyszówkach było pierwszym od dłuższego czasu sukcesem wojsk austriackich na froncie rosyjskim. 2 grudnia rozpoczęła się bitwa pod Limanową, w której Austro-Węgry odniosły strategiczne zwycięstwo nad Rosją. Oprócz pomnika, świadkami tych działań są cmentarze, największy z nich znajduje się na Jabłońcu k. Limanowej.
Przełęcz Rydza-Śmigłego na Chyszówkach
Oprac. na podst. art. Małgorzata Żyłko „Jak Piłsudski z legionistami “tańczył” pod Limanową”
Pomnik na Przełęczy Rydza Śmigłego na Chyszówkach
Drewniane kościółki piękne same w sobie, często skrywają wewnątrz prawdziwe skarby: zabytkowe wyposażenie, niezwykłe eksponaty oraz archiwa parafialne będące źródłem wiedzy o regionie i mieszkańcach. Jednym z nich jest Kościół pw. świętych Szymona i Judy Tadeusza w Dobrej z końca XVII w. Działa tutaj muzeum parafialne (zwiedzanie po wcześniejszym uzgodnieniu z ks. proboszczem). Wśród eksponatów można zobaczyć skrzynię z żelaznym zamkiem o 11 ryglach z przełomu XVII i XVIII w., szesnastowieczną biblię bazylejską. Niezwykle wartościowe jest archiwum parafialne z rękopisami pochodzącymi nawet z XVI w. W pobliżu kościoła rośnie kilka pięknych, olbrzymich lip (3,0 i 3,7 m obwodu). W kościele nie odbywają się już regularne nabożeństwa, jest on miejscem ślubów i koncertów muzyki sakralnej.
Inne kościoły i obiekty warte zobaczenia:
Kościół św. Marii Magdaleny w Kasinie Wielkiej (1678 r.)
Kościół pomocniczy św. Mikołaja Biskupa w Skrzydlnej (XVI w.)
Kościół św. Marcina w Wiśniowej (1720-1730)
Kościół Wszystkich Świętych w Łososinie Górnej (1778 r.)
Kościół pomocniczy Narodzenia NMP w Jodłowniku (1585 r.)
Kościół pomocniczy św. Mikołaja Biskupa w Skrzydlnej (XVI w.)
Kościół parafialny św. Stanisława Biskupa i św. Barbary w Szyku (1633 r.)
Dwór w Laskowej (1677 r.)Kościół pw. świętych Szymona i Judy Tadeusza w Dobrej
„Odkryj Beskid Wyspowy” to bardzo ciekawa akcja – przez całe lato organizowane są wycieczki na “beskidzkie wyspy”, ale też rajdy i wiele ciekawych wydarzeń folklorystycznych. Akcja została zainicjowana przez niezwykłego społecznika – Pana Czesława Szynalika w 2010 r.
Zachętą do wędrówek po Beskidzie Wyspowym może być ustanowiona przez COTG PTTK i Forum Gmin Beskidu Wyspowego odznaka Korona Beskidu Wyspowego “Beskidzkie Wyspy” dla zdobywcy 40 szczytów regionu.
Uwaga! W związku z sytuacją epidemiczną w sezonie turystycznym 2021 r. nie było zorganizowanych, grupowych wycieczek, organizatorzy zachęcali do indywidualnych wędrówek.
Główny Szlak Beskidu Wyspowego „Beskidzie Wyspy” – trasa liczy 320 km i przebiega przez 53 szczyty gór i 38 miejscowości. Została wyznaczona w formie pętli i można ją rozpoczynać w dowolnym miejscu trasy. Szlak stworzony został w roku 2014.
Szczegóły na stronie organizatora akcji: Odkryj Beskid Wyspowy
Jest to górski długodystansowy maraton pieszy na orientację. Zawodnicy mają do pokonania 100 km nieprzerwanego marszu po górach Beskidu Wyspowego i Gorców w ciągu 30 godzin, trasa ma 4000 m podejść. Maraton stanowi ogromne wyzwanie nawet dla doświadczonych biegaczy i piechurów.
Dusiołek Górski – to rajd, który ma charakter rekreacyjno – turystyczno – wytrzymałościowy, może w nim wziąć udział praktycznie każdy. Organizowana jest edycja wiosenna i jesienna. Rajd zwykle rozpoczyna się i kończy w Wiśniowej, trasa prowadzi przez szczyty Beskidu Wyspowego. Zawodnicy otrzymują na mecie słoik dżemu oraz dyplom, na zakończenie rajdu organizowane jest ognisko z kiełbasą, śpiewami i tańcami.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że ten popularny producent napojów i soków owocowych ma swoją siedzibę w centralnej części regionu, na zboczach gór Paproć, Zęzów i Łopień. Hasło Tymbarku „Kochaj życie” jest chyba w pełni adekwatne dla goszczących w Beskidzie Wyspowym.
To oczywiście nie wszystkie ciekawe miejsca w Beskidzie Wyspowym – staramy się na bieżąco uzupełniać listę, ale zachęcamy również do przesyłania swoich propozycji, nowości i ciekawych miejsc z regionu.
Propozycje ułożyliśmy w taki sposób, by zaprezentować atrakcje jak najszerzej – znajdą tu coś dla siebie i miłośnicy turystyki i przyrody, ale też historii, legend i sztuki. Jedno jest pewne – w Beskidzie Wyspowym nudzić się nie można! Dlatego warto ten region odwiedzić i warto go odkrywać, tak by potem stworzyć własną “listę atrakcji”.