Golem Korab to najwyższa góra zarówno Albanii, jak i Macedonii Północnej i z tej racji należy do Korony Europy. Wznosi się aż na 2764 m n.p.m., czyli więcej niż najwyższy szczyt Karpat –Gerlach (2655 m). Pomimo to jest stosunkowo łatwo dostępny, ścieżka biegnie z dala od przepaści i trudności technicznych. Jest też bardzo atrakcyjny – drogi prowadzące na szczyt przechodzą wzdłuż potoków, przez bardzo widokowe hale porośnięte różnorodną roślinnością i trawiastymi graniami. Jedyną trudność może stanowić długość trasy i dojazd do miejsca, skąd rozpoczynamy wędrówkę.

Kraj: Macedonia Północna / AlbaniaNiesamowite widoki ze szczytu Korabu (2764 m)
Rejon: Park Narodowy Mawrowo
Punkt wyjścia (powrotu): Strezimir –  parking przy posterunku policji granicznej
Miejsce startu zależy od transportu – opisywany początek trasy to parking przy górnym posterunku policji granicznej w Strezimir, ale jeżeli dojazd samochodem okaże się niemożliwy to ruszamy spod posterunku położonego w dolinie Nichpup.
Czas: 1 dzień
Pora roku: wiosna, lato, jesień
Trudności: brak trudności terenowych na trasie marszu, trudności dojazdu samochodem do Strezimir
poniższe parametry trasy podane od Strezimir (tam i z powrotem):
Suma wzniesień: ok. 1350 m
Długość trasy: ok. 16,2 km
Czas wyprawy: ok. 7:10h (zależy od warunków pogodowych)

BEZPIECZEŃSTWO       EKWIPUNEK           POGODA             UBEZPIECZENIA


Golem Korab (alb. Maja e Korabit, maced. Голем Кораб, Golem Korab) leży w paśmie Korab, przez które przebiega granica pomiędzy Albanią od zachodu, Macedonią Północną od wschodu i parę kilometrów na północ od szczytu Korabu, Kosowem. Tak więc nie trudno znaleźć go na mapie, trochę gorzej z dojazdem.
Zdobycie Korabu możliwe jest oznakowanym szlakiem, zarówno od strony Albańskiej, jak i Macedońskiej. Opisany poniżej wariant dotyczy wejścia przez teren Parku Narodowego Mawrowo leżącego po stronie Macedońskiej.

Poniżej prezentujemy fragment mapy turystycznej portalu https://mapy.cz/ na którym zaznaczyliśmy przebieg opisywanej wyprawy.

Mapa wejścia na Korab

Najlepszym miejscem do rozpoczęcia wędrówki jest osada o nazwie Strezimir (Стрезимир), gdzie znajduje się posterunek Policji Granicznej, ale najpierw trzeba tam dojechać, co nie jest takie proste. Najpierw musimy wjechać w dolinę rzeki Mawrowo wypływającej przez zaporę Jeziora Mawrowo. Jedziemy drogą R1202 od zapory w dół, mijamy Kompleks Korab Trnica (Комплекс Кораб Трница), który jest dobrym miejscem na ewentualny nocleg i po przejechaniu kolejnych 2,2 km skręcamy w prawo przez most przy drogowskazie na Mанастир cв. Петка, c.Бродец i wjeżdżamy do doliny Nichpur (Ничпур).

Szutrową drogą jedziemy w górę rzeki, po ok. 3,3 km skręcamy w prawo (drogowskaz na Strezimir, Brodec), dalej kolejne 2 km do rozwidlenia drogi – za mostem w prawo odbija trakt do Brodec, my jedziemy dalej dnem doliny (kolejne 2,4 km) do zabudowań posterunku Policji Granicznej.

Tutaj dobrze jest spytać policjantów, czy możemy dalej jechać naszym autem. Pogranicznicy mają dużą wprawę w ocenie możliwości przejazdu różnych pojazdów, a przede wszystkim znają aktualny stan drogi powyżej. Jeżeli odradzą nam dalszą podróż, to możemy zostawić tu auto i ruszyć w górę piechotą.
Jadąc dalej pokonujemy coraz gorsze fragmenty drogi i dojeżdżamy do miejsca, gdzie musimy opuścić dolinę, miejsce jest dobrze oznaczone napisem na skale „Korab”. Zaczyna się bardzo stromy i wąski podjazd w górę bocznej doliny.

Tu trzeba skręcić w górę do Strezimir

Po przebyciu ok. 5,8 km od posterunku wjeżdżamy na dosyć spory parking przed budynkiem Policji Granicznej w Strezimir. Jest też możliwość przenocowaniu tu pod namiotem. W sezonie (sierpień, wrzesień) ruch jest tu spory i podobno brakuje miejsca do zaparkowania.

Parking przy posterunku Policji Granicznej w Strezimir

Ruszamy na szczyt, przed nami do pokonania 8 km drogi o przewyższeniu 1320 m. Cała trasa jest dobrze oznakowana i nie napotkamy tu żadnych trudności technicznych, ani eksponowanych miejsc. Pierwszy odcinek prowadzi skrótem wzdłuż drogi przez las, powyżej polaną i znów drogą do zabudowań pasterskich. Przechodzimy przez potok i stromym podejściem podchodzimy do zagród. W pobliżu wypasanych owiec i kóz należy zachować ostrożność ze względu na psy pasterskie, które są bardzo czujne i mogą być niebezpieczne, gdybyśmy za bardzo zbliżyli się do pilnowanych przez nich owiec. Każdemu stadu towarzyszy pasterz, dobrze jest, aby nas zauważył i wtedy nie ma obawy, w razie potrzeby przywoła psy. Na pewno odradzamy głośne zachowanie lub wymachiwanie w ich kierunku.

Mijamy osadę i wspinamy się pięknymi szerokimi łąkami na kolejne coraz wyższe progi hal. Ścieżka bywa miejscami bardzo stroma i w deszczu może zamienić się w zjeżdżalnię. Za każdym kolejnym podejściem otwierają się coraz szersze panoramy na otaczające nas wokół góry. Na wysokości ok. 2200 m zaczyna się krótki trawers, z którego po lewej stronie w dolinie widać kolejną osadę pasterską. Powyżej zaczyna się bardzo widokowy, długi trawers wzdłuż doliny, na dnie której zobaczymy malownicze potoki i rozlewiska, a na przeciwległym zboczu niewielkie jeziorko.

Oznakowana ścieżka na Korab prowadzi przez kolejne piętra rozległych hal

Widokowe trawersy zboczy dolin pod KorabemPrzy pozostałościach kamiennego szałasu i drogowskazie widać już szczyt Korabu. Skręcamy w prawo w boczną dolinkę, z której ścieżka wyprowadza nas stromymi zakosami w prawo na przełęcz.
Dalej droga prowadzi dnem kolejnej dolinki wzdłuż potoku, a powyżej stromym, ale zaskakująco łatwym zboczem, miejscami idziemy po trawiastych i kwiecistych kobiercach.

PrzypozostałościachkamiennegoszałasuidrogowskaziewidaćjuższczytKorabu

Wejście granią na szczyt KorabuWchodzimy na główną grań pasma Korabu, stąd możemy już podziwiać prawdziwie alpejskie widoki, skalne postrzępione szczyty i ściany opadające do malowniczych dolin, wokół same góry. Na Korab wchodzimy równie łatwą granią, która dopiero pod samym szczytem prowadzi skalistym terenem. Po ok. 5 godzinach marszu stajemy na najwyższym szczycie Macedonii i Albanii – Golem Korab o wysokości 2764 m n.p.m. Jest tu sporo miejsca i można spokojnie (jeżeli nie wieje) spędzić trochę czasu oglądając piękne wysokogórskie panoramy, na których próżno możemy szukać oznak cywilizacji.

Do Strezimir wracamy tą samą drogą, ale nie umniejsza to atrakcyjności wycieczki, oglądamy teoretycznie te same widoki, ale już w innym świetle i perspektywie. Zejście zabiera znacznie mniej czasu ponieważ ścieżka jest łatwa i biegnie cały czas w dół.

Zejście przez hale, którymi wychodziliśmy (w deszczu musi tu być strasznie slisko)Na parkingu przesiadamy się do samochodu i pozostaje nam tylko po drodze pomachać (bardzo miłym) policjantom na pożegnanie.

Posterunek Policji Granicznej w dolinie Nichpur