Wysokogórska wyprawa na Bystrą Ławkę (2300 m) – przełęcz pomiędzy dolinami Młynicką i Furkotną w Tatrach Słowackich nie należy do bardzo popularnych, dzięki czemu możemy się tam wybrać nawet w pełni sezonu i nie będziemy poruszać się w kolejce turystów. Przechodzimy przez wszystkie piętra obu dolin podziwiając kolejne stawy i Wodospad Skok. Na samej przełęczy czeka nas trochę wspinaczki ubezpieczonej łańcuchami.
Na Bystrą Ławkę (słow. Bystrá lavká) można dotrzeć jedynie żółtym szlakiem:
Proponujemy wyjście przez Dolinę Młynicką.
Kraj: Słowacja
Rejon: Tatry Wysokie
Czas: 1 dzień
Pora roku: lato, jesień
Trudności: trudności niewielkie, ubezpieczenie łańcuchami na progu Wodospadu Skok i po obu stronach (kilkanaście metrów) samej Bystrej Ławki.
Różnica wzniesień: 950 m
Długość trasy: ok. 15 km
Czas wyprawy (sam przemarsz): 4:4.50 h
Ważne: Trasa jest zamknięta od 1 listopada do 31 maja. Fragment drogi do Wodospadu Skok dostępny przez cały rok [wyprawa WODOSPAD SKOK].
Ważne: Konieczne ubezpieczenie w Tatry Słowackie.
Zobacz dodatkowe informacje:
Mapa online: Tatry Polskie i Słowackie
Poniżej prezentujemy fragment mapy Wydawnictwa Compass z zaznaczoną trasą na Bystrą Ławkę
Ruszamy z parkingu główną ulicą w górę (nr 1 na mapce), w kierunku południowym. Jeżeli picie wody z potoków nie stanowi dla nas problemu, to wystarczy zabrać ze sobą małą butelkę wody.
Po minięciu półkolistego mostku nad drogą skręcamy na skrzyżowaniu w lewo i dalej już za żółtymi znakami szlaku do Doliny Młynickiej (Mlynická dolina).
Przez tereny spacerowe Szczyrbskiego Jeziora (Štrbské Pleso) dochodzimy do kompleksu narciarskiego, gdzie znajduje się parking (nr 2 na mapce).
Mijamy dolną stację wyciągu na Solisko i wygodną ścieżką przez las posuwamy się w głąb doliny.
Po wyjściu z lasu przechodzimy przez pola kosówek. Z lewej widzimy ściany Skrajnego Soliska (Predné Solisko), a z prawej Skrajnej Baszty (Patria).
Jak widać polskie nazwy szczytów i dolin nie zawsze są bezpośrednim odniesieniem słowackich i często używanie mieszanego nazewnictwa może powodować lekkie zamieszanie.
Idziemy cały czas dnem doliny wzdłuż potoku. Przed nami próg przegradzający dolinę, z którego spadają wody Młynicy, a za nami coraz rozleglejsze widoki w kierunku Szczyrbskiego Jeziora.
Mijamy po prawej urocze rozlewisko Staw pod Skokiem (Plesko pod Skokom) i podchodzimy pod sam Wodospad Skok (vodopád Skok). Najlepiej jest go podziwiać z początkiem lata, gdy spływają nim kaskady wody. Pod koniec suchego lata zdarza się, że ciurka tylko wąska strużka wody. Jest tu sporo możliwości na zrobienie ładnych zdjęć.
Dalej droga zdecydowanie nie należy do kategorii spacerowych. Należy pamiętać, że na trudniejszych fragmentach drogi wyjście w górę, szczególnie po łańcuchach, nie jest tak trudne i niebezpieczne, jak zejście tą samą drogą.
Od wodospadu wzwyż szlak jest zamknięty dla ruchu turystycznego od 1 listopada do 31 maja. Pełną informację o dostępności szlaków w TANAP znajdziemy na stronie http://www.tanap.org/national-park-rules/.
Pozostawiamy w dole Staw pod Skokiem (Pliesko pod Skokom) i wspinamy się lewym trawersem na próg wodospadu.
Szlak od tego miejsca zaczyna być już trudniejszy. Przejście po stromych płytach zalewanych miejscami wodą ułatwiają łańcuchy.
Po ich przejściu, po krótkim podejściu, stajemy na progu zbudowanym z pięknie wygładzonych przez lodowiec skał.
Za progiem jest niewielkie płytkie jeziorko Staw nad Skokiem (Pleso nad Skokom). Mamy za sobą niecałe 2 godziny marszu.
Mijamy staw i idziemy przez rozległy taras Zadniej Polany (Zadna polana). Mijamy malutkie Wołowe Stawki (Volie plieska).
Wyżej, po prawej, na wysokości ok. 1945 m n.p.m. znajdują się Kozie Stawy (Kozie plesá). Najwyżej położony Wyżni Kozi Staw (Vyšné Kozie pleso) leży w prawej odnodze doliny, rozdzielonej tu przez ramię Szczyrbskiego Szczytu (Štrbský štít).
Wspinamy się w na próg w lewej części doliny.
W rumowisku granitowych bloków miała miejsce jedna z największych tragedii tatrzańskich – w trakcie akcji ratunkowej 25 czerwca 1979 roku doszło do katastrofy śmigłowca, w której zginęło 7 ratowników. Na skale znajduje się tablica z nazwiskami ofiar, wokół leżą pozostawione części rozbitego helikoptera Mi-8.
Stromą ścieżką wydostajemy się na próg kolejnego tarasu. Za nami widok na cały taras Zadniej Polany z wyraźnie widoczną ścieżką szlaku wplecioną pomiędzy Kozie Stawy i Wołowe Stawki.
Przed nami największy staw Doliny Młynickiej – Capi Staw (Capie pleso) 2075 m n.p.m. z charakterystyczną wysepką.
Teraz otacza nas już typowy wysokogórski krajobraz. Dolinę ogranicza od wschodu Szczyrbski Szczyt (2381 m n.p.m.),
a od zachodu Furkot (Furkotsky štít) 2404 m n.p.m. Już można dostrzec cel naszej wyprawy – Bystrą Ławkę.
Jest to ostatnie miejsce z wodą pitną, ale nie potrzeba jej brać dużo, bo za niecałe 1,5 godziny będziemy po drugiej stronie grani przy kolejnych stawach.
Trawersujemy w lewo i potem ostro do góry przez rumowisko po zanikającej ścieżce.
Podchodzimy do grani łączącej Furkot i Solisko.
Dawniej szlak prowadził przez Bystry Przechód (Bystre sedlo ) 2314 m n.p.m. – następną przełączką w kierunku pd. Kilka osób podąża starą ścieżką i później granią na Furkot (poruszanie się poza szlakami turystycznymi w Tatrach po słowackiej stronie reguluje TANAP – odpowiednik Tatrzańskiego Parku Narodowego w Polsce. ZASADY PORUSZANIA SIĘ PO TANAP
My kierujemy się na wyraźną wyrwę w grani pod charakterystyczną postrzępioną Skrajną Bystrą Czubą.
Przed wejściem na samą grań warto obejrzeć ostatnie piętro Doliny Młynickiej i jej najwyższy Kolisty Staw (Okrúhle pleso) 2105 m n.p.m., który nawet w lecie nie zawsze całkiem odmarza.
Teraz troszkę wspinaczki kominkiem ubezpieczonym łańcuchem i już Bystra Ławka (2300 m n.p.m). Licząc bez przystanków, od startu przy Štrbským plese niecałe 3:30 h.
Przełączka jest bardzo wąska i aby nie blokować przejścia, trzeba od razu zacząć zejście na drugą stronę grani.
Przy pomocy łańcuchów pokonujemy dwa progi (trochę ekspozycji) i stajemy na ścieżce, która już bez jakichkolwiek trudności sprowadzi nas w głąb Doliny Furkotnej (Furkotska dolina).
Przejście przełączki po łańcuchach nie należy do trudnych i jest stosunkowo krótkie, jeżeli nie ma kolejki to całość nie zajmie nam więcej niż 10 min.
Przed zejściem nad widoczny w dole Wyżni Wielki Staw Furkotny (Vyšné Wahlenbergovo pleso) 2145 m n.p.m. (drugi co do wysokości położenia staw w Tatrach, nazwa od imienia szwedzkiego botanika Görana Wahlenberga, badacza Tatr) warto obejrzeć zupełnie nowe widoki, a przede wszystkim imponujący szczyt Krywania (Kriváň) 2494m n.p.m. – narodową górę Słowaków.
Schodzimy w dół do stawu i mijając go w pewnej odległości przekraczamy próg z widokiem na niższe piętro doliny.
Przed nami Niżni Wielki Staw Furkotny (Nižné Wahlenbergovo pleso) 2053 m n.p.m. i przed nim maleńki stawek Furkotne Oczko (Sedielkove plesko).
Za nami rumowiska skalne, nad którymi góruje Furkot, po prawej grań Liptowskich Turni (Liptovská veža) i postrzępiona Ważecka Turnia (Ostrá veža) 2129 m n.p.m.
Przed nami w dole zielone dno doliny.
Jeszcze spotkanie z kamzikiem, czyli po polsku kozicą i docieramy do początku niebieskiego szlaku do Schroniska pod Soliskiem (Chaty pod Soliskom ) i górnej stacji wyciągu narciarskiego ze Štrbskégo Plesa.
Możemy w niecałe pół godziny podejść do wyciągu i zjechać za „drobną” opłatą do miejsca startu. Możemy też wracać żółtym szlakiem, który prowadzi wśród kosówek i potem cały czas lasem do końca doliny (ok. 1 h) i dalej w lewo za czerwonymi znakami wygodną drogą w ½ godziny dochodzimy nad brzeg Szczyrbskiego Jeziora (Štrbské pleso). Wybieramy wariant drugi ze wspaniałymi widokami na Dolinę Furkotną.
Mocno zmęczeni, równo o godz. 17, stajemy podziwiać panoramę Tatr z nad brzegu jeziora przed Hotelem Kempinski.
Kilkadziesiąt metrów wcześniej, przy asfaltowej już drodze, spotykamy samicę daniela z młodym.
Teraz spacer miedzy hotelami i po paru minutach stajemy na parkingu przy naszym aucie.