Rusinowa Polana to jedno z najpiękniejszych i najpopularniejszych miejsc w Tatrach, świetny cel na wycieczkę – także zimą. Wtedy też warto zaplanować przyjście na podziwianie tutaj wschodu słońca! Polana słynie z przepięknej panoramy Tatr – zobaczymy stąd, m.in. Lodowy Szczyt, Baranie Rogi, Gerlach, Rysy. Jeżeli warunki śniegowe pozwolą można podejść na widokową Gęsią Szyję (1489 m). Polecamy również odwiedziny Wiktorówek, gdzie znajduje się słynne Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej – miejsce wyjątkowe, wiele par zawarło tu związek małżeński, słynna jest też Pasterka w Wigilię Bożego Narodzenia.
Kraj: Polska
Rejon: Tatry
Punkt wyjścia: Wierch Poroniec – zejście do Zazadniej
Czas: 1/2 dnia
Pora roku: wiosna, lato, jesień, zima
Trudności: brak trudności technicznych
Suma wzniesień: ok. 400 m
Długość trasy: ok. 9,5 km
Czas wyprawy (sam przemarsz): ok. 3:30 h (zimą czas przejścia może być znacznie dłuższy)
Zobacz dodatkowe informacje:
Mapa online: Tatry Polskie
Więcej praktycznych informacji – w panelu bocznym (PC) lub na dole strony (mobile).
Ważne: zimą należy uwzględnić warunki śniegowe (zagrożenie lawinowe, czas i możliwość przejścia).
Poniżej mapa turystyczna rejonu Sarniej Skały Wydawnictwa Compass
Naszą wyprawę zaczynamy z parkingu na Wierch Porońcu, gdzie znajduje się kasa TPN (opłaty TPN). Szczegóły dot. dojazdu i parkingu znajdziemy w zakładce DOJAZD.
Wygodną szutrową drogą za zielonymi znakami, po godzinie spokojnego marszu dotrzemy na Rusinową Polanę. Po drodze, w prześwitach między drzewami, zobaczymy fragmenty Tatr Bielskich i panoramę tatrzańską od Kołowego, przez Lodowy, otoczenie Doliny Białej Wody i Doliny Rybiego Potoku, aż po Wołoszyn i Koszystą.
Zaraz po wejściu na polanę zobaczymy całość wymienionej wcześniej panoramy nie przesłoniętej już żadnymi przeszkodami. Rusinowa Polana jest wyjątkowym miejscem pod względem widokowym. Jak na dłoni zobaczymy stąd, m.in. Lodowy Szczyt, Baranie Rogi, Gerlach, Rysy.
Szczególnie atrakcyjnie prezentuje się zimowy spektakl wschodzącego znad grani słońca.
Polana przygotowana jest do „obsługi” wielu turystów – wiele stołów i ław, oraz otwarta sezonowo bacówka kulturowego wypasu owiec, gdzie za drobną opłatą możemy skosztować tradycyjnych wyrobów pasterskich.
Niebieski szlak prowadzi wzdłuż polany i stąd w dół na Palenicę Białczańską, a czarnym i dalej czerwonym szlakiem dojdziemy do Wodogrzmotów Mickiewicza. Ruszamy zielonym szlakiem prosto w górę polany na szczyt Gęsiej Szyi.
Ścieżka zabezpieczona jest przed osuwaniem licznymi drewnianymi progami i stopniami.
Cała grań jest mocno zalesiona, przez co dopiero z wierzchołka, czyli tzw. Waksmundzkich Skałek, zobaczymy kolejną odsłonę wspaniałej panoramy Tatr Wysokich i Bielskich. Już w 1878 r. panoramę stąd propagował Tytus Chałubiński, jako „widok na 100 szczytów i przełęczy”.
Wejście na szczyt Gęsiej Szyi z Rusinowej Polany nie zajmie nam więcej nić 50 min.
Ze szczytu zielony szlak prowadzi dalej na Rówień Waksmundzką i dalej do Murowańca, my jednak wracamy z powrotem na Rusinową Polanę.
Stąd możemy wrócić na Wierch Poroniec, gdzie czeka nasz samochód lub zejść przez Wiktorówki na Zazadnią i próbować podjechać( autobus, okazja) na Wierch Poroniec.
Z Rusinowej Polany niebieskim szlakiem schodzimy w dół w kierunku zachodnim, gdzie przekraczamy Złoty Potok i w parę minut ścieżką z balustradami wchodzimy na teren słynnego Sanktuarium Maryjnego na Wiktorówkach (Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej, Królowej Tatr).
Jak mówią przekazy w miejscu tym objawiła się 14-letniej góralce Marysi Murzańskiej Matka Boska (opis w Ciekawostkach).
W sezonie letnim zwykle jest tutaj mnóstwo zwiedzających, ale zimą może zdarzyć się, że będziemy prawie sami. Warto zobaczyć wystrój kościółka oraz ścianę z tablicami upamiętniającymi nieżyjących już ludzi gór.
Jest to w zamyśle miejsce podobne do Symbolicznego Cmentarza pod Osterwą (Słowacja).
Przed nami fragment stromego zejścia w dół doliny (można obejść drogą) i dalej wygodnym, szerokim traktem Doliną Filipka.
W niecałą godzinę dochodzimy do Drogi Oswalda Balzera, gdzie w zakolu drogi znajduje się parking oraz kasa TPN. Kawałek dalej, przy leśniczówce na Zazadniej przystanek autobusowy.