Kwitnące sady na tle zielonych beskidzkich wzgórz i łąki pełne mleczy – o tej porze roku tak wygląda Beskid Wyspowy w okolicach Szczyrzyca i Góry Św. Jana. Jeśli tylko możecie – koniecznie zaplanujcie wycieczkę, by zobaczyć ten efekt na własne oczy!
Góra Świętego Jana to znany ośrodek sadowniczy, sprzyjający mikroklimat sprawia, że praktycznie wszystkie okoliczne wzgórza wykorzystywane są do uprawy jabłoni.
Położona wysokim wzgórzu miejscowość słynie z pięknych górskich panoram, zobaczymy stąd szczyty Beskidu Wyspowego, m.in.: Śnieżnicę, Wierzbanowską Górę, Ciecień, Grodzisko, Łopień i inne.
Bardzo ciekawa jest legenda związana z nazwą miejscowości. Otóż według miejscowych podań król Polski jadąc kupieckim szlakiem bursztynowym z południa Europy zatrzymał się w Grodzisku i podziwiał wzgórza Beskidu Wyspowego. Spojrzał na znajdujące się obok wzniesienie i stwierdził, że przypomina mu ono ściętą głowę św. Jana Chrzciciela – i taka właśnie nazwa została nadana osadzie.
Szczyrzyc leży ok. 50 km od Krakowa dlatego jest to ciekawy kierunek szczególnie dla jego mieszkańców, ale nie tylko. Sporo tu różnych atrakcji, które zadowolą amatorów wycieczek pieszych i krajoznawczych.
Atrakcje Szczyrzyca
– w samej miejscowości warto przede wszystkim zobaczyć Klasztor O.O. Cystersów i znajdujące się tu Muzeum Klasztorne, które ma w swoich zbiorach militaria i eksponaty związane ze sztuką sakralną.
– Zaraz obok jest też Browar Klasztorny Cystersów – można go zwiedzać po wcześniejszym umówieniu się od poniedziałku do soboty. Wycieczka trwa ok. 0:30 godz., preferowane są grupy 10 – 20 osób. Amatorzy lokalnego piwa mogą je zakupić w restauracji „Marysieńka”.
– Diabelski Kamień – imponująca wychodnia skalna, która ma 55 m długości, 12 m szerokości i 17 – 20 m wysokości. Według legendy kamieniem tym diabeł chciał zburzyć klasztor Cystersów w Szczyrzycu, kiedy jednak usłyszał dźwięk dzwonu z klasztornego kościoła upuścił go kilka kilometrów od celu. Na ścianie kamienia widocznych jest podobno 5 zagłębień, są to ślady diabelskich pazurów. Pewnego „smaczku” tej historii dodaje fakt, że „Diabelski kamień” sąsiaduje z „Pustelnią szczyrzycką”,
– wycieczka na Ciecień