Wokół Mogielicy, leśnymi, urokliwymi stokówkami poprowadzono trasę rowerową, która okrąża szczyt w formie pętli. Trasa ma 21 km długości – zaczyna się i kończy przy parkingu na „Wyrębiskach”. Przejazd wokół Mogielicy jest bardzo malowniczy i cieszy się dużym powodzeniem wśród amatorów kolarstwa górskiego – zarówno grup rodzinnych, które korzystając z infrastruktury turystycznej spędzają tu aktywnie czas, jak i wytrawnych rowerzystów, dla których jest to miejsce treningowe.
Dużą zaletą tej trasy jest jej położenie w niedużej odległości od Krakowa.
Poniższy opis dotyczy trasy, która rozpoczyna się w Słopnicach, ponieważ to jest wariant pozwalający na przejechanie pętli bez konieczności zsiadania z roweru. Przy tej propozycji należy uwzględnić ostry sześciokilometrowy podjazd asfaltem pod Przełęcz Słopnicką, który na jednym z odcinków ma 17% nachylenia!
Aby uniknąć podjazdu z tym przewyższeniem możemy rozpocząć wycieczkę spod wypożyczalni na Wyrębiskach.
Autor: Agnieszka i Marek Gryzieccy
Ruszamy główną drogą w kierunku Zalesia. Na początku podjazd jest łagodny, a więc stanowi doskonałą rozgrzewkę. Ostatnie dwa kilometry przed Przełęczą Słopnicką są większym wyzwaniem – drogowcy podają przewyższenie 17% (nachylenie to występuje na bardzo krótkim odcinku).
Po 6,5 km, dojeżdżamy na Przełęcz Słopnicką, gdzie skręcamy w prawo (pkt 1 na mapie).
Wąskim asfaltem dojeżdżamy do parkingu „Wyrębiska” (pkt 2 na mapie). Po drodze, po lewej stronie można podziwiać piękne widoki na Gorce i Beskid Sądecki, a przy dobrej widoczności, nawet Tatry.
Tutaj wjeżdżamy na trasę narciarstwa biegowego, która jest równocześnie oznaczona niebieskim szlakiem rowerowym. Proponujemy jednak nie sugerować się znakami rowerowymi, lecz trzymać się trasy narciarskiej, która jest lepiej oznakowana. Mimo, że wielokrotnie przejechaliśmy tę trasę, nie udało się nam rozszyfrować skąd dokąd prowadzą szlaki rowerowe.
Po lewej stronie mijamy leśniczówkę, przejeżdżamy za szlaban, i po kilkuset metrach dojeżdżamy do skrzyżowania, gdzie znajduje się krzyż. Tutaj pieszy szlak zielony skręca w prawo, a my podążamy zgodnie ze znakami w lewo.
Teraz czeka nas kilometrowy zjazd.
Na dole, na skrzyżowaniu, należy skręcić w prawo. W lewo droga prowadzi do Szczawy (pkt 3 na mapie).
Teraz stokówką podjeżdżamy do najwyżej położonego punktu trasy, gdzie znajduje się stolik i ławeczki (pkt 4 na mapie). Podjazd ma około 3,5 km. Stąd można (opcjonalnie) wyjechać lub wyprowadzić rower na Polanę Stumorgową pod szczytem Mogielicy (szlak jest bardzo stromy), a następnie na szczyt Mogielicy, gdzie znajduje się wieża widokowa.
My jednak kierujemy się w stronę Półrzeczek. Teraz czeka nas dość stromy i kamienisty zjazd. Mniej sprawni rowerzyści muszą sprowadzić rower. Po około 200 m znajdujemy się na polanie.
Z polany zjeżdżamy na Przełęcz Przysłopek między Jasieniem a Mogielicą (pkt 5 na mapie). Charakterystycznym punktem jest wiata ze stolikiem i ławeczkami. Uwaga, tutaj należy skręcić w prawo. W lewo droga prowadzi do Szczawy.
Następnie jedziemy paręset metrów lekko pod górę, a potem czeka nas kilometrowy zjazd aż do dużego placu, gdzie nasza trasa krzyżuje się z drogą prowadzącą w dół do Półrzeczek. My skręcamy w prawo, pod górę i przez niemal kilometr będziemy zdobywać wysokość.
Później czeka nas ponad kilometrowy zjazd. Droga jest szeroka i wygodna. Zjazdy i podjazdy są krótsze i łagodniejsze. Po drodze mijamy odbicie na Półrzeczki (pkt 6 na mapie).
Później nasza trasa przecina niebieski szlak turystyczny z Jurkowa na Mogielicę (pkt 7 na mapie). Przy drodze ustawiono kolejne ławy i stół.
Po drodze mijamy nieliczne na trasie punkty widokowe. Najpierw podziwiamy panoramę Gorców, a później widok na Śnieżnicę i Ćwilin.
Mijamy kolejne skrzyżowania, najpierw z trasą rowerowo – narciarską na Chyszówki (pkt 8 na mapie). Tu też znajduje się kolejny stół i ławy.
Potem przecinamy zielony szlak z Przełęczy Rydza – Śmigłego na Mogielicę i trochę dalej żółty szlak ze Słopnic (pkt 9 na mapie).
Dojeżdżamy do miejsca, skąd możemy podziwiać panoramę w kierunku Słopnic, Pasma Łopusza i Kobyły oraz Pasma Łososińskiego (pkt 10 na mapie).
Po 25 kilometrach mamy już tylko zjazd. Jedyną trudność dla niewprawnych rowerzystów mogą stanowić drewniane przepusty przebiegające w poprzek drogi. Trzeba na nie uważać. Zjazd jest szybki, uważajmy zatem, żeby nie wypaść z drogi!
Na dwudziestym ósmym kilometrze, przy ostrym zakręcie w lewo, mijamy kolejny stół i ławeczki (pkt 11 na mapie). Zaraz potem w prawo odchodzi droga do parkingu „Wyrębiska”, którą można wrócić do wypożyczalni w Zalesiu. Jest to fragment trudny, nie obejdzie się bez prowadzenia roweru ostro pod górę.
My nadal zjeżdżamy drogą w dół. Po lewej stronie mijamy gospodarstwo. Mijamy parking „Podmogielica” (pkt 12 na mapie) i wjeżdżamy na asfalt.
Dodatkową zaletą tej trasy jest jej położenie w niedużej odległości od Krakowa. Dysponując jedynie sześcioma godzinami, jesteśmy w stanie dojechać tu samochodem, przez trzy godziny, pedałując, pooddychać górskim powietrzem, popatrzeć na Tatry i wrócić do domu.
Na Wyrębiskach powstał w 2024 r. nowy parking, obok znajduje się punkt informacji turystycznej oraz wypożyczalnia sprzętu sportowego (miejscowość Zalesie – szlak zielony na Mogielicę). Przy parkingu ustawiono dla turystów leżaki i grill oraz ławo-stoły. Jest to dobre miejsce na odpoczynek.
Kontakt do Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego przy LKS „Zalesianka” http://www.trasymogielica.pl/
Kontakt do Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego przy LKS „Zalesianka” http://www.trasymogielica.pl/
Od parkingu na Wyrębiskach do Krzyża Partyzanckiego, na odcinku ok. 1 km położono nawierzchnię asfaltową.