Fantazyjna platforma widokowa w Woli Kroguleckiej, rewitalizowany średniowieczny zamek w Rytrze, Park Węgielnik w Piwnicznej Zdroju i łemkowska cerkiew – to tylko kilka atrakcji w Beskidzie Sądeckim, które można zobaczyć jadąc do Krynicy-Zdrój. Jeżeli tylko mamy trochę czasu, warto w Nowym Sączu zmienić trochę kierunek i wybrać “starą drogę” prowadzącą malowniczą doliną Popradu przez Stary Sącz, Rytro, Piwniczną i Muszynę. Przy dobrej pogodzie możemy poznać trochę historii regionu i nacieszyć oczy wspaniałymi widokami.
Mapa online: Beskid Sądecki do kupienia w naszym sklepie: SKLEP
Zaraz za Starym Sączem (Droga Krajowa 87 w kierunku na Piwniczną), we wsi Barcice skręcamy przed kościołem w lewo na Wolę Krogulecką. Po przejechaniu nad Popradem droga wznosi się między domami i po 2,5 km dojeżdżamy do bezpłatnego parkingu. Można tu dojść pieszo niebieskim szlakiem turystycznym z centrum Barcic na Makowicę. Dalej wąska droga prowadzi za oznaczeniami na platformę widokową (300 m). Wjazd na samą górę jest możliwy wyłącznie w dni powszednie. Przy platformie jest niewielki parking na kilka aut.
Oryginalna – spiralna platforma widokowa w Woli Kroguleckiej znajduje się na wzniesieniu Dzielnica, na wysokości ok. 550 m n.p.m. nad doliną Popradu. Jej nietypowa forma to efekt projektu architekta Wojciecha Świątka z Limanowej. Z góry rozciąga się wspaniała panorama – zobaczymy dolinę Popradu wcinającą się między grzbiety Pasma Radziejowej, a zbocza Makowicy (948) oraz w kierunku północnym Kotlinę Sądecką i na horyzoncie szczyty Beskidu Wyspowego. Obok “ślimaka” znajduje się wiata, ławeczki i palenisko z grillem – świetne miejsce na odpoczynek (pod warunkiem, że nie wieje).
Z platformy widokowej wracamy do głównej drogi i ruszamy w kierunku Rytra. Po obu stronach Popradu wyrastają coraz wyższe zbocza gór Beskidu Sądeckiego tworząc głęboko wciętą dolinę. Wjeżdżamy do centrum Rytra (pawilon handlowy, stacja paliw, stacja PKP), po czym przed wiaduktem kolejowym skręcamy w lewo na drugą stronę Popradu. Za mostem znów skręcamy w lewo i ulicą Sucha Struga dojeżdżamy do parkingu. Stąd na zamek wznosi się droga (ok. 1 km), którą możemy podjechać autem, ale u góry jest miejsce zaledwie dla kilku aut, lepiej więc przejść się spacerkiem z dolnego parkingu. Z centrum Rytra do parkingu możemy dojść na piechotę za czerwonymi znakami szlaku na Makowicę.
Średniowieczny zamek ryterski, a właściwie jego ruiny (zachowały się ruiny wieży i resztki muru), znajdują się na wysokim wzgórzu (463 m) na prawym (orograficznie) brzegu Popradu. Zamek wybudowany został na przełomie XIII i XIV w., miał charakter mieszkalno – warowny. Należał do dzierżawców dóbr królewskich, w XV wieku był rezydencją starostów sądeckich. W 1657 r., w czasie najazdu Jerzego Rakoczego uległ zniszczeniu i od tej pory zaczął popadać w ruinę.
W okresie swojej świetności kilkukrotnie gościł wiele ważnych osób, m.in. króla Kazimierza Wielkiego (w 1369 r.), Jadwigę z Władysławem Jagiełłą (w 1385 r.) i Kazimierza Jagiellończyka (w 1471 r.).
Z zamkiem związanych jest kilka legend, wg jednej w jego podziemiach ukryty jest skarb, którego strzeże bardzo groźny “pies o postaci koguta”.
W 2017 r. władze gminy rozpoczęły prace konserwatorskie oraz rekonstrukcję zamku, m.in. podniesiono zewnętrzne mury i odbudowano wieżę zamkową; wykonano też nową betonową ścieżkę pieszo-rowerową prowadzącą na szczyt wzgórza. Po pozyskaniu środków finansowych planowane są dalsze prace rekonstrukcyjne.
Zamek ryterski polecamy nie tylko rodzinom z dziećmi i miłośnikom historii, ale też amatorom widoków – ze wzgórza zamkowego można podziwiać przełom Popradu oraz grzbiety Pasma Radziejowej i zbocza Makowicy (948 m).
Park Węgielnik to popularne miejsce rekreacji – znajduje się tu boisko do siatkówki, ścieżka zdrowia, plac zabaw dla najmłodszych, altana i grilowisko. Wytyczone są ścieżki spacerowe z udogodnieniami (drewniane schody i poręcze), jest też możliwość sprawdzenia się na trudniejszej trasie – jedna ze ścieżek ubezpieczona jest łańcuchem. Jest tu także platforma widokowa zawieszona na wychodni skalnej oraz aranżacja historyczna z odtworzonymi okopami z czasów II wojny światowej.
Dalsza droga wzdłuż malowniczych zakosów przełomu Popradu prowadzi przez Piwniczną Zdrój (główna droga skręca na Słowację) i dalej coraz węższą doliną przez wsie Międzybrodzie (PKP Wierchomla), Zubrzyk, Żegiestów i Andrzejówka. Przed dojazdem do Muszyny, przy PKP Milik, warto jest skręcić z głównej drogi w lewo i podjechać 1,5 km do zabytkowej cerkwi pw. św. Kosmy i Damiana.
Cerkiew parafialna greckokatolicka pw. św. Kosmy i Damiana została wybudowana w 1813 roku w miejscu poprzedniej, XVI-wiecznej, którą zniszczyła powódź. Po wysiedleniu ludności ukraińskiej w czasie Akcji „Wisła” została zaadaptowana na kościół katolicki.
Cerkiew reprezentuje typ zachodniołemkowski, została wzniesiona w konstrukcji zrębowej, ściany pokryte są gontem.
Wewnątrz znajduje się kilka elementów cennego wyposażenia, które udało się ocalić mieszkańcom z poprzedniej cerkwi. Są to m.in.:
– rokokowo-klasycystyczny ikonostas wykonany w 1806 r.
– ikona „Opłakiwanie Chrystusa” – 1700 r.
– „Pieta” – XVIII w.
Polichromia w budynku została wykonana w 1930, w trakcie ostatniego remontu świątyni.
Wracamy na główną drogę i teraz już bez przystanków kierujemy się przez Muszynę do Krynicy-Zdrój.