Lodowa Przełęcz (2372 m) to najwyżej położona przełęcz w Tatrach, przez którą przebiega szlak turystyczny. Trasa przeprowadzi nas w poprzek Tatr Wysokich. Znajdziemy się w miejscu, gdzie w 1908 roku na Małym Jaworowym zginął legendarny przewodnik i ratownik tatrzański Klimek Bachleda, a w pobliżu Żabiego Stawu, w roku 1925 rozegrała się tragedia rodziny Kaszniców. Szlak prowadzi obok najwyżej położonego stałego stawu tatrzańskiego – Lodowego Stawku (2157 m) oraz przez przepiękną Dolinę Pięciu Stawów Spiskich z kultowym Schroniskiem Téryego. Trasa obfituje w spektakularne widoki – podziwiać można m.in. potężne ściany skalne Jaworowego Szczytu (słow. Javorový štít, 2417 m), Lodowego Szczytu (Ľadový štít, 2627 m), Pośredniej Grani (Prostredný hrot, 2441 m) i Żółtego Szczytu (Žltá veža, 2385 m).
Przejście przez Lodową Przełęcz (słow. Sedielko) 2372 m n.p.m. jest wyprawą wymagającą dobrej kondycji.
UWAGA: W żlebie opadającym z Lodowej Przełęczy w kierunku południowym bardzo długo utrzymują się strome pola śnieżne. Poślizgnięcie się może być tragiczne w skutkach.
Ruch turystyczny na trasie, szczególnie w Dolinie Jaworowej, jest nieporównywalnie mniejszy niż w polskiej części Tatr.
Wyprawę możemy podzielić na dwa dni z noclegiem w Schronisku Téryego.
Kraj: Słowacja
Rejon: Tatry Wysokie
Punkt wyjścia: Tatranska Javorina
Czas: 1 dzień (trasę można podzielić na 2 dni – nocleg w Schronisku Téryego)
Pora roku: lato, jesień
Trudności: niewielkie trudności techniczne (łańcuchy pod Lodową Przełęczą), wymagana bardzo dobra kondycja
Suma wzniesień: ok. 1400 m
Długość trasy: 21 km
Czas wyprawy: (sam przemarsz): 8:00 h
Ważne: Trasa jest zamknięta od 1 listopada do 31 maja.
Ważne: Konieczne ubezpieczenie w Tatry Słowackie.
Zobacz dodatkowe informacje:
Mapa online: Tatry Polskie i Słowackie
Więcej praktycznych informacji – w panelu bocznym (PC) lub na dole strony (mobile).
Poniżej prezentujemy fragment mapy Wydawnictwa Compass z zaznaczoną trasą przez Lodową Przełęcz
Wyprawę rozpoczynamy w Tatranskiej Javorinie, 2 km w głąb Słowacji od Łysej Polany. Szlak zielony i niebieski zaczyna się przy charakterystycznym ostrym zakręcie szosy w samym środku wsi (przystanek autobusowy, parking, poczta).
Początkowo podążamy szeroką szutrową drogą wzdłuż Jaworowego Potoku (słow. Javorinka). Po około 1/2 godz marszu niebieski szlak skręca w lewo, na Polanę pod Muraniem i dalej do Doliny Zadnich Koperszadów (słow. Zadné Meďodoly) i Przełęcz pod Kopą (słow. Kopské sedlo – patrz wyprawa Zelené pleso).
Wygodną ścieżką za zielonymi znakami wchodzimy w głąb Doliny Jaworowej (słow. Javorová dolina). Między drzewami pojawiają się widoki na otoczenie doliny; w kierunku wschodnim otwiera się wlot do Czarnej Doliny Jaworowej (słow. Čierna Javorová dolina), nad którą górują charakterystyczne szczyty Kapałkowej Grani (słow. hrebeň Ľadových veží).
Po prawej stronie, nieco oddalony od szlaku, stoi leśny domek pracowników TANAP-u, przy którym można zrobić krótki postój. Mijamy kilka małych potoczków z krystalicznie czystą wodą.
Las powoli ustępuje miejsca kosówkom, wśród których schodzimy do koryta Jaworowego Potoku, który przekraczamy drewnianą kładką. Od tego miejsca rozpoczynają się wspaniałe widoki na Jaworowe Turnie (słow. Javorové veže), które wydają się całkowicie zamykać dolinę.
Wkraczamy do Zadniej Jaworowej Doliny (słow. Zadná Javorova dolina) o typowym wysokogórskim charakterze. Coraz bardziej stromą ścieżką przekraczamy skalne progi, stajemy przed ścianą Małego Jaworowego Szczytu (słow. Malý Javorový štít, 2380 m n.p.m.). W jego ścianie rozegrała się jedna z najbardziej znanych tragedii tatrzańskich – w 1908 roku zginął tu Klimek Bachleda.
Na wysokości 1878 m n.p.m. stajemy nad brzegiem Żabiego Jaworowego Stawu. Wspinamy się coraz wyżej, podziwiając po prawej ręce kolejne ściany Jaworowych Turni z górującym Jaworowym Szczytem (2018 m n.p.m.) a po lewej skaliste zerwy suchego żlebu spadającego spod Lodowego Szczytu (2627 m n.p.m.).
Gdzieś w tym miejscu, w 1925 roku miała miejsce tragiczna śmierć rodziny Kaszniców i towarzyszącego im taternika.
Nasza ścieżka wije się wśród skalnych rumowisk, na których możemy podziwiać okazy tatrzańskich kwiatów.
Ostatnie mozolne podejście i stajemy na Lodowej Przełęczy (słow. Sedielko, 2372 m n.p.m.). Z góry, w kierunku zachodnim, bardzo wyraźnie widać cały mur Jaworowych szczytów, a w kierunku wschodnim Lodowy Staw, który jak nazwa wskazuje, pomimo lata jest nadal zamarznięty.
Z Lodowej Przełęczy biegnie nieoznakowana (wyłącznie z przewodnikiem) droga na Lodowy Szczyt . Mając do dyspozycji polską lub słowacką mapę można zwrócić uwagę na ciekawą różnicę w nazewnictwie. Na północ od Lodowej Przełęczy znajduje się Lodowa Kopa (2602 m n.p.m.) po słow. Malý Ľadový štít, a po południowej stronie Mały Lodowy Szczyt (2462 m n.p.m.) – słow. Široká veža. Jak widać, podobieństwo nazw polskich i słowackich może wprowadzić spore zamieszanie.
Z przełęczy schodzimy bardzo stromym, długim żlebem prosto do kotła z Lodowym Stawem. Jeżeli nie ma oblodzenia i płatów śniegu drogę pokonujemy bez problemu przy pomocy łańcuchów, niżej znajdują się drewniane zabezpieczenia powstrzymujące osuwanie się piargów. Niestety, nawet latem w całym żlebie zalega zlodowaciały śnieg. W takich warunkach należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ osunięcie się w bardzo stromym żlebie może spowodować, że z ogromną prędkością wpadniemy na wystające ze śniegu skały lub zjedziemy na sam dół wpadając na kamienie. W takich warunkach konieczne jest posiadanie odpowiednich twardych butów, a nawet raków i czekana.
Zejście połączone z koniecznością wybijania w lodzie stopni zajmuje nam co najmniej dwukrotnie więcej czasu niż podają przewodniki. Planując wyprawę należy dobrze zapoznać się z panującymi warunkami i uwzględnić to w harmonogramie trasy.
Na dole mijamy skuty lodem Lodowy Staw (słow. Modré pleso 2170 m) – jest to najwyżej położony stały staw tatrzański.
W Lodowej Dolince, którą teraz powoli schodzimy spotykamy żółty szlak, który prowadzi na Czerwoną Ławkę (słow. Priečne sedlo, 2352 m n.p.m.). Jest to jedna z najtrudniejszych technicznie dróg turystycznych w Tatrach Słowackich.
Trawersujemy zbocze dolinki i przewijamy się na jego drugą stronę, gdzie otwiera się przed nami Dolina Pięciu Stawów Spiskich (słow. kotlina Piatich Spišských plies). Z góry wyraźnie widać poszczególne stawy i Schronisko Téryego. Docieramy w dół doliny, a później brzegiem Pośredniego Stawu Spiskiego (słow. Prostredné Spišské pleso) prosto do schroniska.
Dolina Pięciu Stawów Spiskich to wyjątkowo klimatyczne miejsce. Dolinę otaczają potężne ściany Pośredniej Grani (słow. Prostredný hrot, 2441 m), Żółtej Ściany (słow. Žltá stena, 2169 m), Łomnicy (słow. Lomnický štít, 2632 m), Durnego Szczytu (słow. słow. Pyšný štít, 2623 m) i Baranich Rogów (słow. Baranie rohy, 2526 m).
Schronisko Téryego, popularnie zwane Terinką przyciąga wielu turystów, dla większości z nich jest celem wyprawy. Całe zaopatrzenie schroniska dostarczane jest przez nosiczy – czyli tatrzańscy tragarze. Warto spędzić trochę czasu w otoczeniu stawów i pooglądać okoliczne panoramy.
Zielonym szlakiem schodzimy w dół zakosami pokonując potężny próg Doliny Pięciu Stawów Spiskich. Przechodzimy pod 180 metrowym urwiskiem Żółtej Ściany (faktycznie ściany mają żółte zabarwienie), na której często możemy zobaczyć wspinających się taterników.
Dalej, pod kaskadami wodospadu Złota Siklawa wchodzimy do Doliny Małej Zimnej Wody (słow. Malá Studená dolina).
Z góry dolina wygląda jak oaza zieloności, latem obfitującej w trawy i zioła. Stąd nazwa tej części wypłaszczonej i szerokiej doliny: „Wielki Łomnicki Ogród”.
Dnem doliny, wzdłuż potoku Mała Zimna Woda (słow. Malý Studený potok) docieramy do Schroniska Zamkovskiego (słow. Zamkovského chata, Zamka), poniżej którego dołączamy do czerwonego szlaku Magistrali.
Szlakiem tym schodzimy kierunku Staroleśnej Polany i Rainerowej Chatki. Po drodze przechodzimy między potężnymi wantami (w gwarze podhalańskiej wanta to duży blok skalny) i pola kosówek i limb, skąd możemy podziwiać widoki w głąb Doliny Staroleśnej (słow. Veľká Studená dolina).
Mijamy Wodospad Olbrzymi (słow. Obrovský vodopád) znajdujący się na dolnym progu Doliny Małej Zimnej Wody.
Po niecałych 30 min. od Schroniska Zamkovskiego docieramy do rozdroża szlaków, skąd warto podejść 150 m do Rainerowej Chaty (słow. Rainerova chata, Rainerka), czyli najstarszego zachowanego w Tatrach schronu turystycznego (obecnie mieści się tutaj muzeum nosiczy).
Z tego miejsca już tylko niecałe pół godziny czerwonym szlakiem Magistrali na Hrebienok, gdzie czeka na nas cywilizacja – hotele i kolejka szynowa. Jeżeli mamy jeszcze siły, to do Starego Smokowca możemy zejść zielonym szlakiem (około 40 min), który w dużej części biegnie asfaltową drogą.
Dla zmęczonych i spieszących się na powrotny autobus na Łysą Polanę alternatywą jest zjazd kolejką linowo-terenową, popularnie zwaną kolejką na Hrebienok.
W Starym Smokowcu, idąc na dworzec autobusowy, warto zwrócić uwagę na piękne odrestaurowane budynki willi i hoteli.
Możliwości powrotu do Tatrzańskiej Jaworzyny opisujemy szczegółowo w zakładce „Dojazd”.