Atrakcyjny wariant zdobycia Giewontu – wyjście od Doliny Strążyskiej i dalej przez Przełęcz w Grzybowcu, a zejście przez Dolinę Małej Łąki. Trasa ta ma kilka atutów, cennych szczególnie w porze letniej, gdy na szczyt „śpiącego rycerza” ciągną prawdziwe tłumy. Nie bez znaczenia jest też fakt, że wycieczkę możemy rozpocząć z Zakopanego, bez konieczności dojeżdżania i szukania parkingu.
Atuty proponowanej trasy:
– do Doliny Strążyskiej dojdziemy pieszo z centrum Zakopanego w ok. 0:30 h, a jeśli będziemy tu wcześniej rano (a przy wycieczce na Giewont musimy wyjść na trasę naprawdę wcześnie!) przejdziemy tą urokliwą, ale bardzo popularną dolinę bez tłumów,
– zejście do Doliny Małej Łąki należy do najmniej popularnych tras, w sezonie letnim pozwala nam to uniknąć tłumów na trasie,
– dużą zaletą wycieczki jest możliwość zamknięcia jej w pętlę – od wylotu Doliny Małej Łąki spacerową Drogę pod Reglami dojdziemy do punktu wyjścia w Dolinie Strążyskiej.
Uwaga! Szlak przez Przełęcz w Grzybowcu jest zamknięty od 1 grudnia do 15 maja.
Giewont ze stojącym na szczycie krzyżem to jeden z najlepiej rozpoznawalnych tatrzańskich szczytów. Należy też, obok Morskiego Oka i Kasprowego Wierchu, do obowiązkowych celów wycieczek dla każdego, kto odwiedza Tatry po raz pierwszy, a popularność ta sprawia, że latem trasa należy do najbardziej obleganych.
Góra, pomimo niezbyt imponującej wysokości (1894 m) oferuje wspaniałe panoramy Tatr – Bielskich, Wysokich i Zachodnich, ze szczytu wspaniale prezentuje się też grań Długiego Giewontu, a w dole Zakopane. Z Giewontem związane są liczne legendy, jedna z nich mówi o śpiących tu rycerzach, którzy obudzą się, gdy Polska znajdzie się w niebezpieczeństwie.
Trzeba jednak pamiętać, że Giewont jest bardzo niebezpieczny w czasie burzy – stalowy krzyż przyciąga wyładowania elektryczne i był przyczyną wielu śmiertelnych porażeń piorunem.
Kraj: Polska
Rejon: Tatry Zachodnie
Punkt wyjścia: Zakopane, ul. Strążyska – wejście do Doliny Strążyskiej
Punkt powrotu: Zakopane, ul. Strążyska – wejście do Doliny Strążyskiej
Pora roku: wiosna, lato, jesień,
Trudności: odcinek wejścia i zejścia ze szczytu ubezpieczony łańcuchem – ekspozycja
Suma wzniesień: ok. 1200 m
Długość trasy: ok. 14,5 km
Czas wyprawy (sam przemarsz): ok. 7:00 h
Zobacz dodatkowe informacje:
Mapa online: Tatry Polskie
Poniżej prezentujemy mapę Wydawnictwa Compass rejonu Giewontu
Naszą wycieczkę rozpoczynamy od wejścia do Doliny Strążyskiej i równocześnie do TPN, gdzie oczywiście musimy zakupić odpowiedni bilet. Możemy tu dojechać autem lub komunikacją miejską Zakopanego (patrz DOJAZD), ale bez problemu dotrzemy tu pieszo – z centrum Zakopanego w ok. 0:30 h.
Strążyska to niedługa, ale bardzo urokliwa dolina, odcinek do Polany Strążyskiej ma ok. 2 km. Łatwo dostępna dolina jest bardzo popularnym miejscem spaceru, w weekendy i wakacyjne dni jest tu naprawdę tłoczno, ale wcześnie rano mamy szansę na spokojne podziwianie widoków. Przede wszystkim zobaczymy piękne skaliste turnie po obu stronach drogi oraz cel naszej wycieczki – Giewont z wyraźnie widocznym na szczycie krzyżem. Warto dodać, że na Polanie Strążyskiej stoi bufet – dobre miejsce na odpoczynek i herbatę, a 10 minut spacerem dalej jest piękny wodospad Siklawica, ale na takie atrakcje chyba nie będziemy mieli czasu 🙂
Z Doliny Strążyskiej prowadzą szlaki na Sarnią Skałkę, do Doliny Małej Łąki i na Giewont.
Na Polanie Strążyskiej skręcamy za czerwonym i czarnym szlakiem w kierunku Przełęczy w Grzybowcu. Ścieżka prowadzi najpierw wzdłuż potoku, a wyżej kilkoma zakosami wyprowadza nas na szeroką zalesioną przełęcz. Tu skręcamy ostro w lewo i po 1:30 marszu od wejścia do Doliny Strążyskiej stajemy przy rozwidleniu dróg. Czarny szlak „Drogi nad Reglami” zbiega do Doliny Małej Łąki, a czerwony prowadzi w górę na grzbiet Grzybowca.
Na grani odsłania się częściowo widok na Wielką Turnię (1847 m). Skręcamy w lewo i podchodzimy grzbietem do małej polanki, skąd czeka nas jeszcze krótkie podejście przez las i zaczynamy trawersować zachodni stok Małego Giewontu (1728 m). Wąska ścieżka przecina strome, trawiasto-skalne zbocza opadające bardzo stromo do Doliny Małej Łąki. Droga jest bardzo widokowa, zobaczymy wszystkie piętra doliny: Wyżnie, Niżnią Świstówkę i Wyżnią Świstówkę, a nad nią Kopę Kondracką. Po drugiej stronie doliny zwieszają się potężne ściany Wielkiej Turni. Jeżeli trafimy tu na płaty śniegu (zdarza się to na wiosnę) należy zachować dużą ostrożność lub nawet wycofać się, bo ewentualne poślizgnięcie się grozi niebezpiecznym upadkiem w dół doliny (przypadki śmiertelne). Po drodze ścieżkę przegradza skalne żeberko, przez niektórych błędnie nazywane „szczerbinką” („Szczerbinka” jest to przełączka w grani Długiego Giewontu). Przejście kilkumetrowej skałki nie jest trudne, ale wymaga użycia rąk. Jeszcze kawałek trawersu przez kosówki, przekraczamy Żleb z Progiem i zaczyna się strome podejście wzdłuż skalnych ścian grzędy opadającej z Wysokiej Giewonckiej Baszty. Kamienna ścieżka kieruje się wprost na widoczną powyżej płaską przełęcz. Trawiastym zboczem przecinamy Żleb Śpiących Rycerzy i wchodzimy na przełęcz Siodło (1630 m) pomiędzy Małym Giewontem (1728 m) po lewej, a Siodłową Turnią (1647 m) po prawej.
Można tu chwilę odpocząć oglądając ciekawy widok na Dolinę Małej Łąki, którą pozostawiamy daleko w dole. Przed nami widać już krzyż na szczycie Giewontu. Kamienny chodnik wznosi się teraz przez kosówki, a wyżej, przez trawiaste zbocza prosto na Wyżnią Kondracką Przełęcz (1765 m). Spotykamy tu niebieski szlak z Hali Kondratowej.
Na wejście na szczyt Giewontu potrzebujemy ok. 40 minut (o ile nie stoimy w kolejce). Z Wyżniej Kondrackiej Przełęczy czeka nas krótkie podejście ścieżką (niebieski szlak) i stajemy przed najtrudniejszym fragmentem wycieczki. Droga rozwidla się, ruch jest zorganizowany jednokierunkowo (takie rozwiązanie zapobiega niebezpiecznym mijankom) – na szczyt podchodzimy prawą stroną! Od tej pory szlak prowadzi ciągiem skalnych półek i zakosów, które są bardzo dobrze zabezpieczone łańcuchami. Dodatkowo w niektórych miejscach w skale wycięte są wygodne stopnie. Droga nie jest bardzo eksponowana, a największym niebezpieczeństwem jest wykorzystywanie jednego odcinka łańcucha przez kilka osób równocześnie – należy pamiętać o zasadzie – jedna osoba na jednym odcinku łańcucha! Skała jest tu bardzo śliska, miejscami wręcz wypolerowana, a w przypadku wilgoci lub oblodzenia droga może być bardzo niebezpieczna. Planując wycieczkę, trzeba wziąć pod uwagę, że na odcinek, który możemy pokonać w 20 minut, ze względu na kolejkę chętnych, będziemy potrzebowali wielokrotnie więcej czasu. Pamiętajmy też, że trasa na Giewont dla wielu turystów to pierwsze spotkanie z łańcuchami, nie wywierajmy zatem presji, aby przyśpieszyć.
Na szczycie Giewontu stoi stalowy krzyż o wysokości 15 m, postawiony w 1901 r. Krzyż ten, oprócz swojego oczywistego symbolicznego charakteru, stanowi zagrożenie w czasie wyładowań atmosferycznych.
Wokół krzyża nie ma zbyt dużo miejsca, trzeba tu zachować ostrożność, ponieważ na północną stronę, w kierunku Zakopanego, ściany opadają 600 metrową przepaścią.
Na masyw Giewontu składają się: Mały Giewont (1728 m), Wielki Giewont (1895 m), gdzie stoi krzyż oraz Długi Giewont (1867 m), który tworzy grań o długości ok. 1300 m.
Ze szczytu można podziwiać bardzo szeroką panoramę Tatr. Od wschodu Grań Wołoszyna, Orlą Perć z Granatami i Kozim Wierchem, Świnicę i za nią Rysy. Dalej na południe Grań Hrubego i Krywań, a bliżej nas otoczenie Doliny Kondratowej. W kierunku zachodu górują Czerwone Wierchy i ciągnące się dalej Tatry Zachodnie aż po Salatyn. Bliżej nas zobaczymy ściany Wielkiej Turni opadające do Doliny Małej Łąki. W dole pod nami (na północ) widać jak na dłoni całe Zakopane i Podhale. Przy dobrej widoczności zobaczymy też Pilsko, Babią Górę i pasmo Gorców.
Zejście ze szczytu biegnie najpierw w kierunku zachodnim, przez skałkę ubezpieczoną łańcuchem, następnie stromym zboczem i znów fragmentem ubezpieczonym łańcuchami, aż do rozwidlenia ścieżek. Wracamy na Kondracką Przełęcz.
Schodzimy na Wyżnią Kondracką Przełęcz i dalej na Przełęcz Kondracką, a stąd żółtym szlakiem w dół do Doliny Małej Łąki.
Z Przełęczy Kondrackiej ścieżka opada stromo w dół zakosami przez pola kosówek do zwężenia pomiędzy Siodłową Turnią (po prawej), a Mnichowymi Turniami (po lewej). Dalej szlak skręca w prawo i trawersem przechodzi do Głazistego Żlebu, którym stromo w dół sprowadza do tzw. Niżniej Świstówki, czyli kotlinki znajdującej się pod ścianami Wielkiej Turni.
Z tego miejsca warto przyjrzeć się otaczającym nas opadającymi pionowymi ścianami Siodłowej Turni i Wielkiej Turni i widocznej w dole Wielkiej Polanie Małołąckiej. Dalsze zejście nie jest już tak strome i prowadzi w większości przez las wyprowadzając nas na skraj Wielkiej Polanie Małołąckiej. Jest to długa i prawie całkiem płaska polana, która latem jest pięknie ukwiecona.
W dolnej części polany spotykamy czarny szlak Drogi nad Reglami – w prawo do Doliny Strążyskiej, w lewo na Przysłop Miętusi. Stąd łatwą drogą przez las schodzimy w dół Doliny Małej Łąki, mijamy skrzyżowanie szlaków w kotlince Szatra i docieramy do Gronika.
Kończy się tutaj teren Tatrzańskiego Parku Narodowego. W poprzek przebiega Droga pod Reglami: w lewo do Kir i Doliny Kościeliskiej, a my skręcamy w prawo w kierunku Doliny Strążyskiej, gdzie dojdziemy za ok. 45:0 h zamykając naszą wycieczkę w pętlę.
Jeżeli nie mamy ochoty na spacer do wejścia do Doliny Strążyskiej, możemy zajść nieco niżej na parking znajdujący się przy głównej drodze, którą w kierunku Kir (w lewo) podchodzimy ok. 300 m do przystanku autobusowego (busy do Zakopanego).
Na szczyt Giewontu prowadzi wiele szlaków, m.in. z Doliny Strążyskiej, z Doliny Małej Łąki, z Kasprowego Wierchu (wjazd kolejką linową) oraz z Kuźnic przez Halę Kondratową.
Opisy szlaków i parametry tras znajdują się w opracowaniu: Wszystkie drogi na Giewont