Rusinowa Polana to miejsce, skąd można podziwiać jedną z najpiękniejszych panoram tatrzańskich. Bardzo widokowa, łatwo dostępna, z ciekawymi atrakcjami w pobliżu – należy do najpopularniejszych celów turystycznych. Doceniają ją górscy fotografowie, turyści przybywający po raz pierwszy w Tatry i młode pary, które wybierają polanę na swój ślubny plener. Chętnie odwiedzają ją rodziny z dziećmi, dla których oglądanie pasących się tu owiec jest dodatkową atrakcją. Warta odwiedzenia o każdej porze roku.
Zdjęcia – Małgorzata Śliż
Rusinowa Polana jest wyjątkowym miejscem pod względem widokowym. Jak na dłoni zobaczymy stąd, m.in. Lodowy Szczyt, Baranie Rogi, Gerlach, Rysy.
Dla seniorów i rodzin z małymi dziećmi Rusinowa Polana jest najczęściej celem samym w sobie. Ale jeśli tylko mamy czas i możliwości warto przedłużyć wycieczkę i podejść stąd:
– na Gęsią Szyję (1489 m) – kolejne ciekawe miejsce widokowe, można stąd zobaczyć Tatry – od Bielskich, przez Tatry Wysokie do Tatr Zachodnich. Panoramę Tatr z Gęsiej Szyi propagował Tytus Chałubiński już w 1878 r. jako „widok na 100 szczytów i przełęczy”. Trasa nie jest wymagająca, trzeba tylko zachować ostrożność na szczytowych Waksmundzkich Skałkach, które mogą być trochę śliskie.
– na “Wiktorówki”, gdzie znajduje się słynne Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej – miejsce wyjątkowe, wiele par zawarło tu związek małżeński. Bardzo popularna jest pasterka w wigilię Bożego Narodzenia, uroczyste nabożeństwa odbywają się również w święta maryjne. Przy sanktuarium znajduje się źródełko, powszechnie uważa się, że woda ta ma właściwości lecznicze, uzdrawiające.
Wokół kaplicy umieszczono tablice pamiątkowe poświęcone taternikom, ratownikom górskim i innym, którzy zginęli w górach.
Bardzo ciekawa jest historia związana z powstaniem tego wyjątkowego miejsca – pełny opis do przeczytania: Historia powstania Sanktuarium.
Z Rusinowej Polany na Wiktorówki dojdziemy w 0:10 h.
Latem na Rusinowej Polanie prowadzony jest wypas owiec, a w bacówce można kupić oscypki.
Jak dojść na Rusinową Polanę?
Na Rusinową Polanę prowadzi kilka szlaków turystycznych, w zależności od warunków pogodowych i naszych możliwości możemy tu dojść np.
– szlakiem niebieskim z Zazadniej, który prowadzi obok słynnego Sanktuarium na Wiktorówkach,
– szlakiem zielonym z Wierch Porońca – którym można dotrzeć nawet z dzieckiem w wózku
– lub w niecałe 50 minut szlakiem niebieskim z Palenicy Białczańskiej.
Najbardziej uniwersalnym szlakiem, dostępnym dla każdego i o każdej porze roku, polecanym seniorom i możliwym do przejechania nawet wózkiem dziecięcym jest zielono znakowany szlak z Wierch Porońca. Trasa biegnie równym, wygodnym, dobrze oznakowanym szutrowym traktem. Po drodze, w prześwitach między drzewami, zobaczymy fragmenty Tatr Bielskich i panoramę tatrzańską od Kołowego, przez Lodowy, otoczenie Doliny Białej Wody i Doliny Rybiego Potoku, aż po Wołoszyn i Koszystą. Latem można podziwiać kwitnącą wokół wierzbówkę kiprzycę.
Punkt wyjścia/ powrotu: Wierch Poroniec
Czas: 1/2 dnia
Pora roku: wiosna, lato, jesień, zima
Trudności: brak trudności technicznych
Suma wzniesień (w obie strony): ok. 180 m
Długość trasy w obie strony: ok. 6,4 km
Czas wyprawy – (sam przemarsz w obie strony ): ok. 2 h (zimą czas przejścia może być znacznie dłuższy).
Rusinowa Polana – (wys. od około 1170 m n.p.m. do 1300 m n.p.m.), leży pomiędzy Gęsią Szyją a Gołym Wierchem. Od północnego zachodu sąsiaduje z Doliną Złotą i od południa z Doliną Waksmundzką. Jej nazwa wywodzi się od nazwiska Rusinów, sołtysów z Gronia, którym została nadana przez króla Zygmunta III Wazę w roku 1628. Prowadzony był na niej wypas owiec, aż do utworzenia TPN. Z 29 szałasów pasterskich zachowało się do dzisiaj tylko kilka, reszta, pomimo uznania je za obiekty zabytkowe, spłonęła lub została zdewastowana. W 1981 r. na polanie przywrócono ponownie wypas owiec (tzw. kulturowy wypas owiec).
Inne nazwy polany: Rusinowa Jaworzyna, Rusinka, Rusinówka i Polana.