Trzy Korony i Sokolica to główne szczyty Pienin Właściwych znajdujące się na początku i końcu Przełomu Dunajca. Na ich skalistych wierzchołkach znajdują się zabezpieczone barierkami tarasy widokowe, które są jedną z głównych atrakcji Pienin. Sieć szlaków umożliwia zdobycie obu szczytów w ciągu jednego dnia i równocześnie przejście Sokolą Percią oraz na Górę Zamkową. W trakcie tej wycieczki, oprócz wspaniałych panoram zobaczymy ruiny Zamku Pienińskiego, wiosną i latem piękne kwitnące łąki, dużą atrakcją jest również przeprawa łodzią przez Dunajec. Niestety, słynna reliktowa sosenka będąca symbolem Sokolicy, została uszkodzona w 2018 r. i obecnie zachował się tylko jej fragment.
W sezonie turystycznym trasa ta jest bardzo uczęszczana i może okazać się, że trzeba będzie czekać w kolejce, aby wejść na szczyt Trzech Koron.
Kraj: Polska
Rejon: Pieniny
Punkt wyjścia: Szczawnica
Punkt powrotu: Krościenko
Czas: 1 dzień
Pora roku: wiosna, lato, jesień, zima
Trudności: niewielkie
Suma wzniesień: ok. 840 m
Długość trasy: 11,6 km
Czas wyprawy (sam przemarsz): ok. 5:40 h (zimą czas przejścia może być znacznie dłuższy).
Uwaga! Zamek Pieniny na Górze Zamkowej został otwarty (zakończono większość prac remontowych ruin zamku).
Zobacz dodatkowe informacje:
Mapa online: Pieniny
Więcej praktycznych informacji – w panelu bocznym (PC) lub na dole strony (mobile).
Poniżej fragment mapy turystycznej Pienin Wydawnictwa Compass – rejon Trzech Koron
W Szczawnicy trasa (czerwony szlak) ma swój początek przy Przystani Wodnej, przy dobrze widocznej, wystającej z wód Dunajca skale „Kotuńka” – tej, na której stoi rzeźba górala witającego gości przybywających do Szczawnicy. Obok znajduje się parking, wypożyczalnia rowerów i sklepy z pamiątkami.
Idąc, mijamy po lewej stronie odchodzącą ścieżkę (niebieski szlak) do Schroniska PTTK „Orlica” i na Szafranówkę. Tuż przy trakcie, przy Białej Skale, stoi Pawilon Pienińskiego Parku Narodowego (możliwość bezpłatnego zwiedzenia wystawy geologiczno-przyrodniczej). W sąsiedztwie budynku warto zwrócić uwagę na “Grotę Zyblikiewicza” – dużą skalną wnękę znajdująca się w zboczu Kaczego (wnęka nazywana była dawniej Piecem Majki lub Grotą Cygańską).
Nieco powyżej przy drogowskazach zmieniamy szlak na niebieski i schodzimy z drogi nad brzeg Dunajca, skąd musimy przeprawić się na drugi jego brzeg. Łódź jest konstrukcją zbliżona do tratw flisackich, a obsługuję ją jedna osoba. Przeprawa jest czynna:
15.04 – 30.06 8.00 – 19.00
1.07 – 31.08 8.00 – 20.00
1.09 – 30.09 8.00 – 18.00
1.10 – 31.10 8.00 – 17.00
Opłata wynosi 3 PLN od osoby dorosłej i 1,5 PLN za dziecko do 10 lat (dane 2020).
Po drugiej stronie szlak prowadzi stromo w górę cały czas lasem. W połowie podejścia odsłania się ładny widok na Szczawnicę. Powyżej ścieżka wspina się zakosami wzdłuż stalowych barierek, a następnie częściowo skalnym terenem trawersuje w prawo i okrąża szczyt Sokolicy.
Po nieco ponad pół godziny drogi, licząc od przeprawy docieramy do budki, w której dyżuruje przedstawiciel Pienińskiego Parku Narodowego. Wejście na galerię widokową Sokolicy jest płatne. Bilet wykupiony na Trzech Koronach jest ważny w tym samym dniu na Sokolicy i odwrotnie. Aktualny cennik znajdziemy na stronie: https://www.pieninypn.pl/pl/1131/0/oplaty-za-zwiedzanie.html
Skalną ścieżką ogrodzoną barierkami w 10 minut zdobywamy szczyt Sokolicy (747 m). Widoki zapierają dech w piersiach, stoimy na skalnej krawędzi, której prawie pionowa przepaść ma ok. 100 m wysokości, a od poziomu Dunajca dzieli nas ponad 300 m w pionie.
Do roku 2018 można było zobaczyć tu najsłynniejszą w Polsce charakterystyczną sosnę reliktową, której wiek oceniany był na ok. 500 lat. Niestety, w trakcie akcji ratunkowej z użyciem śmigłowca, pęd powietrza złamał pień sosenki. Zobaczymy tu inne, nie tak okazałe sosenki, które również są idealnym tłem do pamiątkowych zdjęć. Uwaga! Przechodzenie na drugą stronę barierek grozi śmiercią!
W szczycie sezonu turystycznego może okazać się, że będziemy musieli czekać w kolejce, aby znaleźć wolne miejsce na galerii.
Ze szczytu schodzimy tą samą drogą do kasy, a dalej w lewo w dół niebieskim szlakiem na Przełęcz Sosnów (665 m). Z przełęczy zbiega w prawo w dół zielony szlak do Krościenka (1:00 h), a niebieski prowadzi skalną zalesioną granią, która nosi nazwę Sokolej Perci. Trasa nie jest trudna technicznie i bardzo atrakcyjna.
Pokonujemy kolejne niewybitne szczyty i przełęcze, z których co pewien czas otwierają się wspaniałe widoki na Przełom Dunajca. Wszystkie trudniejsze, strome miejsca są zabezpieczone stalowymi barierkami. Przechodzimy przez szczyt Czertezika (772 m) i schodzimy nieco do rozwidlenia szlaków.
Ponownie zielone znaki prowadzą do Krościenka, ale tym razem wzdłuż Sokolej Perci, omijając jej najwyższy punkt – szczyt Czerteż (774 m), na który wspinamy się niebieskim szlakiem. Ze szczytu wspaniale widać potężną ścianę Sokolicy, opadającą pionowo w Przełom Dunajca. Schodzimy w dół na przełęcz Burzana (724 m), gdzie znów spotykamy zielony szlak (1:00 h do Krościenka).
Niebieski szlak prowadzi nas cały czas granią równolegle do płynącego w dole Pienińskiego Potoku na Ociemny Wierch (740 m) i Białe Skały (749 m). W kierunku Pienińskiego Potoku (płd.) grań opada 20-metrowymi urwiskami. Poniżej, w obszarze ochrony ścisłej, znajduje się najdłuższa jaskinia polskich Pienin – Jaskinia w Ociemnem.
Sokola Perć powoli ustępuje łagodnym łąkom i docieramy na Bańków Gronik (678 m) do skrzyżowania z żółtym szlakiem (z Krościenka na Przeł. Szopka).
Dalej idziemy szeroką szutrową drogą (znaki żółte i niebieskie – kierunek Sromowce) i w 10 minut docieramy do Pienińskiego Potoku. Przejście przez potok jest poprowadzone drewnianym pomostem z ławeczkami, gdzie można odpocząć i napić się chłodnej wody prosto z drewnianej rynienki.
Po kolejnych 10 minutach marszu skręcamy w lewo za niebieskimi znakami w kierunku Zamku Pienińskiego. Przechodzimy przez piękną, szczególnie na wiosnę, polanę Wyrobek i dalej zalesionymi zboczami na Górę Zamkową (779 m).
Miejsce warto odwiedzić z kilku powodów – znajdują się tu ruiny tzw. Zamku Pienińskiego, z którym wiąże się kilka ciekawostek. Jedna z nich związana jest z historią św. Kingi, która wraz z innymi zakonnicami z klasztoru w Starym Sączu schroniła się tu przed Tatarami. Na pamiątkę tego wydarzenia powstała tu Grota Św. Kingi. I druga, bardziej współczesna historia – przed I wojną światową w ruinach zamku powstała „Pustelnia Pienińska”. Do 1949 r. mieszkał tu prawdziwy pustelnik.
Dalej ścieżka niebieskiego szlaku trawersuje szczyt Ostrego Wierchu efektownymi, ale bezpiecznymi kładkami i w 15 min. docieramy na Polanę Kosarzyska (824 m).
W lewo w dół zbiega stąd zielony szlak do Sromowiec, a nasz niebieski szlak wznosi się przez polanę i dalej przez las w niecałe pół godziny doprowadza do drewnianej kasy biletowej i placyku z ławkami (poczekalni do wejścia na szczyt). W okresie od 20.04 do 31.10 za wejście na platformę widokową na szczycie Trzech Koron pobierane są opłaty: 5,00 zł – bilet normalny, 2,50 zł – bilet ulgowy. Bilet wykupiony na Trzech Koronach jest ważny w tym samym dniu na Sokolicy i odwrotnie (http://www.pieninypn.pl/pl/1131/0/oplaty-za-zwiedzanie.html).
Wejście na sam szczyt Okrąglicy (982 m)odbywa się po stalowych schodach i pomostach z uwzględnieniem ruchu dwukierunkowego. Na platformie mieści się do 30 osób; w sezonie, przy dobrej pogodzie, tworzą się tutaj kolejki. Platforma widokowa na szczycie Trzech Koron jest wspaniałym punktem widokowym o każdej porze roku.
Możemy stąd podziwiać wspaniałe panoramy Tatr, Jeziora Czorsztyńskiego na tle Pilska i Babiej Góry, dalej masywu Gorców z Lubaniem (1225 m) oraz w kierunku wschodnim panoramę pasma Przehyby i Radziejowej, a bardziej na południe w dole Przełom Dunajca, a za nim Małe Pieniny z najwyższym szczytem Wysoka (1050 m). Dobrze jest pamiętać o zabraniu czegoś ochronnego przed wiatrem, bo bezwietrzna aura zdarza się na szczycie Trzech Koron bardzo rzadko.
Ze szczytu wracamy pod kasę i dalej schodzimy niebieskim szlakiem na Przełęcz Szopka (780 m). Po drodze mijamy deszczoschron i kilka polanek z pięknymi widokami.
Po ok. 0:30 h stajemy na Polanie Szopczańskiej (Przełęcz Szopka 779 m), z której otwiera się wspaniała panorama Tatr. Polana jest ogrodzona drewnianym płotem, ponieważ w sezonie przepływ turystów jest tak wielki, że mogłaby zostać zadeptana. Krzyżują się tutaj szlaki: w lewo żółty szlak zbiega do Sromowiec, prosto niebieski prowadzi do Czorsztyna, a my skręcimy w prawo za żółtymi znakami do Krościenka.
Przed nami łatwe zejście wygodną drogą przez malownicze łąki. Po 10 minutach wchodzimy na drogę, którą już szliśmy w przeciwnym kierunku, mijamy Pieniński Potok, Bańków Gronik i docieramy do granicy Pienińskiego Parku Narodowego w miejscu połączenia z zielonym szlakiem z Czertezika.
Schodzimy dalej brzegiem widokowych plan, z których świetnie widać Krościenko i Dolinę Dunajca. Mijamy Stalowy Krzyż i drogą o nazwie „Pod Ociemne” docieramy na ulicę Trzech Koron w Krościenku.
Stąd już tylko parę minut ulicą Jagiellońską do Rynku. Warto zwiedzić tu kościół Wszystkich Świętych (XIV w…). Z Krościenka do Szczawnicy możemy wrócić jednym z licznie kursujących busów lub wybrać się na 5 km spacer brzegiem Dunajca do przystani flisackiej, skąd wyruszyliśmy.