Gorce to świetny kierunek dla miłośników pieszych wycieczek – zarówno dla osób szukających krótkich tras spacerowych, ale też bardziej wymagających turystów kochających długie, nawet kilkudniowe wędrówki. W 2015 r. na kilku gorczańskich szczytach powstały wieże widokowe, które są sporą atrakcją regionu i zachętą do wycieczki, szczególnie dla najmłodszych. Dzięki działającym tu kilku schroniskom turystycznym i rozbudowującej się bazie noclegowej, Gorce są atrakcyjne praktycznie o każdej porze roku, są idealnym rejonem na wyjazd weekendowy, a nawet dłuższy urlop.
Wśród naszych propozycji są zarówno wycieczki 1-dniowe, jak i kilkudniowe wędrówki.
Bardzo atrakcyjna i niewymagająca terenowo wycieczka ścieżką „Dolina potoku Jaszcze”, na trasie której znajduje się wiele ciekawych miejsc, m.in. “Uroczysko pamięci” na Pańskiej Przehybce (miejsce katastrofy amerykańskiego bombowca Liberator) oraz wieża widokowa na Magurkach, skąd można zobaczyć szczyty Beskidów, Pienin, Tatr, a nawet Małej Fatry.
Bardzo atrakcyjna jest sama trasa wędrówki wiodąca przez piękny bukowy las oraz widokową granią Borsuczyn.
Dużym atutem jest możliwość zamknięcia trasy w pętlę.
Trasa na 4 pory roku, można ja polecić zarówno na wycieczki rodzinne, fotograficzne, historyczne, jak i przyrodnicze. Należy oczywiście zachować ostrożność w warunkach gorszych pogodowo, szczególnie kiedy jest oblodzenie, po dużych opadach deszczu lub śniegu.
Wieża widokowa na Magurkach (1108 m) – przy dobrej pogodzie widać stąd nie tylko Gorce, ale też Beskidy, Pieniny i Tatry.
“Uroczysko pamięci” na Pańskiej Przehybce – jest to miejsce katastrofy amerykańskiego bombowca B-24 J „Liberator” o nazwie własnej „California Rocket”, który rozbił się 18 grudnia 1944 r.
Dlaczego warto?
– na trasie znajduje się m.in. „Uroczysko pamięci” na Pańskiej Przehybce i wieża widokowa na Magurkach,
– jesienią można podziwiać piękne, kolorowe lasy bukowe,
– możliwość zamknięcia trasy w pętlę.
Opis trasy: Magurki i Borsuczyny ścieżką “Doliny potoku Jaszcze”.
Wycieczka na gorczańską polanę Jankówki obfituje w wiele ciekawostek przyrodniczych oraz obiektów architektury góralskiej wyeksponowanych przez GPN w formie ścieżki edukacyjnej. Zobaczymy malowniczy Pucołowski Stawek, z brzegów którego można podziwiać panoramę Tatr, nieco dalej na Biedowej Młace dwa urokliwe, ukryte przy lesie stawki, a wyżej, obok polany Wysznia, imponujące wychodnie skalne. Na polanie Jankówki możemy odpocząć w góralskim szałasie, skąd rozciąga się wspaniała panorama Tatr, zobaczymy też Babią Górę, a powyżej na północy szczyt Turbacza i budynek schroniska. Powrót przez dolinę potoku Łopuszanka koło Gajówki Mikołaja zamyka wycieczkę w pętlę.
Dlaczego warto?
– na trasie znajduje się m.in. Pucołowski Stawek oraz stawki na Biedowej Młace,
– imponujące wychodnie skalne obok polany Wysznia,
– kilka ciekawych miejsc widokowych, m.in. z polany Wisznia i Jankówki,
– gorczańskie polany, które są przepiękne szczególnie wiosną, kiedy kwitną krokusy i wczesnym latem, kiedy zobaczymy tu storczyki,
– będąc w tej części Gorców warto odwiedzić Łopuszną, gdzie znajduje się zabytkowy XV-wieczny drewniany kościół, Dwór Tetmajerów – obecnie jest to filia Muzeum Tatrzańskiego oraz Tischnerówka, czyli Dom Pamięci Ks. Prof. Józefa Tischnera,
– trasa zamyka się w pętlę.
Opisana trasa: Jankówki w Gorcach z Łopusznej
Schroniska na Maciejowej i Starych Wierchach to świetny cel na wycieczkę o każdej porze roku, ale polecamy ją szczególnie późną jesienią i zimą – w gorszych warunkach pogodowych możliwość odpoczynku i ogrzania się w schronisku jest ogromnym atutem. Trasa jest łatwa i prowadzi mało popularnymi szlakami, poza terenem Gorczańskiego Parku Narodowego i zamyka się w pętlę. Po drodze zobaczymy sporo malowniczych widoków, w tym Tatry i Babią Górę.
Trasa: Poręba Górna, Chlipały – żółtozielony szlak do Bacówki PTTK na Maciejowej – czerwony szlak do Schroniska PTTK Stare Wierchy – Przełęcz Pośrednie – żółty szlak do Poręby Górnej.
Maciejowa i Stare Wierchy znajdują się na trasie Głównego Szlaku Beskidzkiego (czerwony szlak). Dla wielu turystów jest to jeden z wariantów zdobycia Turbacza.
Latem Stare Wierchy są zwykle oblegane – jest to popularny węzeł szlaków turystycznych (pieszych, rowerowych i konnych).
Latem Stare Wierchy są zwykle oblegane – jest to popularny węzeł szlaków turystycznych (pieszych, rowerowych i konnych).
Dlaczego warto?
– 2 schroniska turystyczne na trasie
– ładny widok na Tatry i Babią Górę m.in. z polany Stare Wierchy,
– wiosną przy szlaku na Stare Wierchy miejsca z kwitnącymi krokusami
– dla chętnych możliwość zwiedzenia Rabki (np. drewniany kościół – obecnie siedziba Muzeum im. Władysława Orkana, Muzeum Orderu Uśmiechu, ),
– trasa zamyka się w pętlę.
Opisana trasa: Maciejowa i Stare Wierchy
Cała trasa biegnie przez teren Gorczańskiego Parku Narodowego: prowadzi najpierw Doliną Kamienicy, potem przez piękne o każdej porze roku polany: Stawieniec, Gorc Troszacki, Adamówka, Podskały i Jaworzynka. Można z nich podziwiać panoramy Gorców, Tatr i Beskidu Wyspowego. Zobaczymy też bacówki – relikt kultury pasterskiej i sporo ciekawostek.
Polany Kudłonia zachwycają wiosną, kiedy pokrywają się dywanem kwitnących krokusów.
Trasa prowadzi obok “Papieżówki” – jest to popularne miejsce spacerowe w Dolinie Kamienicy. Przed budynkiem znajduje się stół i ławy, tablica informacyjna oraz pamiątkowy kamień.
Pod szczytem Kudłonia, od północnej strony (przy czarnym szlaku), trafimy na ostaniec skalny “Kudłoński Baca”.
Dlaczego warto?
– przejście atrakcyjną Doliną Kamienicy
– możliwość odpoczynku przy “Papieżówce”
– znany ostaniec skalny na trasie – “Kudłoński Baca”
– ciekawe botaniczne okazy na polanach – wiosną krokusy, latem storczyki, jesienią dziewięćsiły,
– trasa zamyka się w pętlę.
Opisana trasy wycieczki: Na Kudłoń przez Polanę Stawieniec
Bardzo popularny i absolutnie wart odwiedzenia. Lubań od zawsze przyciągał przede wszystkim przepięknymi panoramami Tatr i Podhala. Odkąd wybudowano na nim wieżę widokową przyciąga jeszcze bardziej :). Wieża to atrakcja dla fotografów i wszystkich spragnionych górskich panoram. Tę atrakcję można połączyć (albo uzupełnić) o biwakowanie na polanie Wierch Lubania: wieczorem ognisko, nocą oglądanie gwiazdozbiorów, a o świcie fotografowanie Tatr z wieży widokowej – prawda, że brzmi kusząco?
Lubań ma oczywiście o wiele więcej do zaoferowania. Przede wszystkim jest to góra z historią i to historią tragiczną. Jej świadkiem są ruiny schroniska, które zostało spalone przez Niemców w 1944 r. Opodal niego znajduje się symboliczna mogiła partyzantów, którzy wówczas zginęli. Latem na Polanie Wierch Lubania stacjonuje Studencka Baza Namiotowa, która może być dużą atrakcją szczególnie dla młodszych turystów. Posiadającym własny namiot polana może służyć jako biwak także poza sezonem wakacyjnym.
Niedaleko ruin schroniska znajduje niezwykle urokliwy cypel skalny „Samorody”, odosobnione miejsce, rzadko odwiedzane przez turystów – naprawdę warte jest odwiedzenia. Na południowym zboczu Lubania, przy rozwidleniu niebieskiego szlaku z Kluszkowiec i zielonego z Grywałdu, natrafimy na kolejne ruiny schroniska, które spłonęło w 1978 roku (Lubań nie ma szczęścia do schronisk).
Polana Wierch Lubania oglądana z wieży widokowej na Lubaniu – miejsce nawet zimą jest licznie odwiedzane
Na szczyt Lubania prowadzi wiele szlaków, z Krościenka, Tylmanowej, Ochotnicy, Grywałdu, Kluszkowiec i Krośnicy (częściowo bez znaków).
Dlaczego warto?
– piękne widoki ze szczytu
– baza namiotowa Polanie Wierch Lubania (latem), możliwość indywidualnego biwakowania poza sezonem.
– wieża widokowa
– ciekawe historycznie miejsca,
– liczne szlaki zachęcają do zdobywania szczytu wielokrotnie, różnymi trasami.
Opisane trasy wycieczki: Lubań z Krośnicy
O tym szczycie trudno napisać krótko i zwięźle. Bo tu wszystko jest naj! Turbacz to najwyższy szczyt Gorców, zaliczany jest do Korony Gór Polski. Góra należy do jednych z najpopularniejszych kierunków turystycznych w Beskidach – wiosną przyciąga amatorów kwitnących krokusów, zimą narciarzy biegowych korzystających z atrakcyjnej trasy narciarstwa biegowego z Obidowej, latem wędrowców i rowerzystów. Niewątpliwym atutem Turbacza jest stojące pod szczytem schronisko, przy którym jest największy w Gorcach węzeł szlaków turystycznych. Bogactwo szlaków sprawia, że Turbacz należy do tej kategorii szczytów, który można zdobywać wielokrotnie i różnymi wariantami tras, co pozwala nie tylko urozmaicić wędrówkę, ale też poznać wiele ciekawych miejsc.
Ponieważ szczyt oraz stojące pod nim schronisko turystyczne znajdują się poza obszarem ochrony Gorczańskiego Parku Narodowego, więc odpowiednio wybierając trasę dojścia można tu również przyjść z czworonogiem (zobacz: Na Turbacz z psem).
Góra na pewno zasłużenie cieszy się swoją popularnością – była atrakcyjna turystycznie już w okresie międzywojennym XX w., wtedy to wybudowano na Polanie Wisielakówka drewniane schronisko. Oprócz Schroniska PTTK na turystów czeka jeszcze kilka atrakcji: Ośrodek Kultury Turystyki Górskiej PTTK, Szałasowy Ołtarz na Hali Turbacz, Kaplica Matki Boskiej Królowej Gorców Na Polanie Rusnakowej (zwana też Kaplicą Papieską). Wiele niezwykłych miejsc, ciekawostek, atrakcji możemy również spotkać na szlaku, wszystko zależy od trasy, którą wybierzemy.
Dlaczego warto?
Turbacz, jako najwyższy szczyt Gorców, jest celem osób kompletujących Koronę Gór Polski. Dużym atutem szczytu jest też stojące tu schronisko oraz wiele miejsc widokowych na trasach. Wiosną polany Turbacza zachwycają licznie kwitnącymi tu krokusami. Pozostałe atrakcje zależą od szlaku, który wybierzemy, a tych jest naprawdę bardzo dużo!
Turbacz to także jedna z bardziej popularnych gór wśród rowerzystów: trasy wiodą z Rabki przez Stare Wierchy i Obidowiec, z Lubomierza przez Rzeki i Polany Kamienicką i Gabrowską, z Ochotnicy przez Przełęcz Knurowską i Kiczorę.
Zimą polecamy biegaczom narciarskim trasę „Śladami Olimpijczyków”. Licząca 11 km (w jedną stronę) i bardzo urozmaicona terenowo jest wręcz oblegana przez biegaczy. Trasa poprowadzona jest przepiękną Doliną Lepietnicy, Gorzec, Średni Wierch, Solnisko, Rozdziele. Dużą atrakcją w rejonie Solniska, szczególnie w lutym i marcu jest pojawiający się na szlaku głuszec.
Lista wymienionych atrakcji powinna być wystarczającą rekomendacją dla zainteresowanych odwiedzeniem Turbacza. Obecność schroniska przyciąga i początkujących, odkrywających dopiero Gorce i jednocześnie tych bardzo aktywnych, zaawansowanych zdobywających szczyt na rowerze, zimą na biegówkach. Jednocześnie, to co jest jego zaletą, niektórzy turyści odebrać mogą jako wadę; osoby szukające ciszy i dzikości Gorców powinny unikać Turbacza, szczególnie w okresie wakacji i w długie weekendy.
Opisane wycieczki na Turbacz:
Turbacz z Koninek
Zimą na Turbacz z Obidowej
Z Obidowej na Turbacz na nartach biegowych
Turbacz i Stare Wierchy rowerem z Obidowej
Z Przełęczy Knurowskiej na Turbacz i Jaworzynę Kamienicką
Do niedawna Gorc był przeciwieństwem Turbacza – pozbawiony widoków nie cieszył się zbytnią popularnością wśród turystów. Od kiedy wybudowano tu wieżę widokową jest coraz liczniej odwiedzany, przychodzą tu turyści, fotografowie i amatorzy panoram gorczańskich oraz rodziny z dziećmi. Szczyt kojarzony jest głównie ze Studencką Bazą Namiotową usytuowaną na chyba najbardziej „gorczańskiej”, przynajmniej z nazwy, polanie Gorc Gorcowski. Baza to bardzo urokliwe miejsce, znajduje się tutaj źródełko z wodą, „leśna” łazienka, w lecie na polanie sporo jest pysznych borówek. Baza zmienia swój charakter w przedostatni weekend wakacji, kiedy odbywa się festiwal piosenki turystycznej „Gorcstok”.
Na szczyt Gorca dojdziemy z kilku miejsc:
Dlaczego warto?
– Gorc to świetna propozycja dla wszystkich kochających gorczańskie klimaty, spokojne wędrowanie po pięknych, leśnych szlakach
– wieża widokowa na szczycie
– baza namiotowa w sezonie wakacyjnym
– wiele widokowych miejsc na szlakch
– wiosną można na polanach podziwiać krokusy.
Opisany wycieczki na Gorc:
Z Rzek w Dolinie Kamienicy – Gorc – góra na każdą porę roku
Z Jamnego: Na Gorc przez widokowe polany wokół doliny Jamnego
Z Zasadnego: Wycieczka na Gorc ze wsi Zasadne przez przełęcz Wierch Młynne
Propozycja bardzo dobrze oddająca charakter Gorców, naszym zdaniem jedna z piękniejszych tras, jakie przeszliśmy. Główną atrakcją wycieczki są niewyczerpujące odcinki trasy przebiegające pięknymi polanami, ale przede wszystkim przez Jaworzynę Kamienicką ze stojącą na niej Bulandową Kapliczką, jednym z symboli Gorców. Po drodze czekają nas wspaniałe panoramy Tatr, Gorców i Beskidu Wyspowego. Dodatkową atrakcją będzie też nocleg w schronisku na Turbaczu lub, dla posiadających swój namiot, biwak koło schroniska.
Dokładny opis trasy: Kudłoń, Turbacz, Gorc – wokół Doliny Kamienicy
Dzień 1
czas przejścia: ok. 4:40 h
odległość: 12,5 km
suma podejść: ok. 900 m
trasa: Lubomierz Przysłop (Rzeki) – Kudłoń – Przełęcz Borek – Hala Turbacz – Turbacz (schronisko)
szlak żółty
Startujemy z Lubomierza Przysłop. Przechodzimy przez Jaworzynkę (1026 m), potem przez kolejne piękne gorczańskie polany: Podskały, Stanogówka, Adamówkai i Gorc Troszacki. Warto wiedzieć, że polany są świadkiem działalności pasterskiej Wołochów, którzy przybyli w te rejony już w XV w. Wołosi, którzy byli pasterzami pozyskiwali tereny leśne pod wypas bydła i owiec. To właśnie od metody stosowanej przez Wołochów, zwanej cyrleniem powstały nazwy polan w Karpatach. Stąd też wywodzi się nazwa pasma Gorce (słowo „gorzeć” znaczy „palić się”, „płonąć”). Dzisiaj nieużytkowane polany zarastają, a stojące już nieliczne bacówki, niszczeją.
Przechodzimy obok szczytu Kudłonia (1276 m) i dalej przez Przełęcz Borek, na którą prowadzi bardzo popularny szlak rowerowy. Z Przełęczy Borek na Turbacz do przejścia jest niecałe 3 km. Trasa biegnie terenem leśnym, miejsca widokowe czekają nas dopiero na polanie Czoło Turbacza. Będąc na Turbaczu warto oczywiście podejść na jego szczyt (1310 m).
Dzień 2:
czas przejścia: ok. 5 h
odległość: 17,4 km
suma podejść: ok. 440 m
trasa: Turbacz (schronisko) – Hala Długa – Kiczora – Jaworzyna Kamienicka – Przysłop – Gorc – Rzeki
szlak: czerwony, zielony i niebieski
Wychodzimy z Turbacza czerwonym szlakiem, który prowadzi przez Długą Halę (naprawdę jest długa) i wchodzimy pod szczyt Kiczory (1282 m) i jeszcze parę metrów na Halę Młyńską, skąd możemy oglądać Tatry, grań Lubania i otoczenie Ochotnicy. Zawracamy i zieloną ścieżką edukacyjną skracamy sobie przejście do zielonego szlaku, którym wchodzimy na Jaworzynę Kamienicką. Na polanie stoi słynna Bulandowa Kapliczka.
Warto przy niej zrobić postój, rozciągają się stąd wspaniałe widoki na Beskid Wyspowy i Gorce. Niedaleko kapliczki znajduje się jaskinia „Zbójnicka Jama” – bardzo fajna ciekawostka terenowa. Dalej trasa biegnie grania w kierunku Gorca przez widokowe polany. Warto zatrzymać dłużej przy bacówce na polanie Przysłop Górny, skąd możemy podziwiać wspaniałą panoramę Tatr.
Na szczycie Gorca czekają nas kolejne piękne panoramy z wieży widokowej, a dalej zejście do Rzek przez malowniczą polanę Gorc Kamieniecki.
Dla kogo – ciekawa propozycja dla wszystkich: i na weekendowe poznanie Gorców i na wakacyjną przygodę, np. na rodzinne wędrowanie. Polecamy ją szczególnie tym, którzy szukają pomysłu na wycieczki z dziećmi, trasa ma kilka istotnych atutów: niezbyt długie i urozmaicone etapy wyprawy, sporo ciekawostek po drodze, i przepiękne górskie widoki. Warto oczywiście wcześniej przygotować się z historii o Bulandzie, Zbójnickiej Jamie i innych okolicznych niezwykłościach.
Propozycja zdobycia Lubania i Gorca, dwóch znaczących gorczańskich szczytów. Głównym atutem tej trasy są wieże widokowe, a raczej niezwykłe widoki, jakie się z nich rozciągają.
Dzień 1:
czas przejścia: ok. 5:20 h
odległość: 16,4 km
trasa: Krościenko – Lubań – Ochotnica Dolna
szlak: czerwony, potem zielony
Startujemy z Krościenka czerwonym szlakiem. Początkowo trasa przechodzi przez tereny otwarte, polany i polanki – można pooglądać widoki na dolinę Dunajca i początek Beskidu Sądeckiego, powyżej trasa na Lubań biegnie w lesie.
Na Lubaniu warto oczywiście wejść na wieżę widokową, zobaczyć ruiny schroniska turystycznego i symboliczny grób partyzantów. Ciekawa jest też grupa skalna „Samorody” znajdująca się w okolicy ruin schroniska. Z Lubania schodzimy zielonym szlakiem do Ochotnicy Dolnej. Tutaj mamy do dyspozycji sporo ofert noclegów: od agroturystyki po pensjonaty.
Dzień 2:
czas przejścia: ok. 4:30 h
odległość: 13 km
trasa: Ochotnica Dolna – Gorc – Rzeki
szlak: zielony, potem niebieski
Z Ochotnicy wychodzimy zielonym szlakiem prowadzącym na Gorc. Trasa biegnie przez kilka polan, m.in. przez Gorc Gorcowski, na której jest Studencka Baza Namiotowa. Jest to świetne miejsce na odpoczynek. Obok bazy jest źródełko (można nabrać wodę). Otoczenie samego Gorca jest zalesione, nie ma też tutaj większych atrakcji, ale miejsce jest wyjątkowo klimatyczne: dużo zieleni, piękny drzewostan, niewielu turystów. Trasa do Rzek biegnie przez tereny leśne. Na polanie Świnkówka znajduje się punkt widokowy. Sam Gorc sporo zyskał na popularności, odkąd wybudowano na szczycie wieżę widokową. Zalesiony szczyt „otworzył się” na Gorce, Beskid Wyspowy i oczywiście Tatry.
Dla kogo: trasa nie jest ani trudna, ani długa, jest to fajna propozycja dla wszystkich grup turystów, rodzinnych również. Ciekawą alternatywą dla noclegu w Ochotnicy Dolnej może być skorzystanie z Bazy Namiotowej na Gorcu: ognisko, fajne towarzystwo i nocne oglądanie gwiazd to naprawdę niezwykła przygoda.
Jedna uwaga: po inwestycjach poszerzono drogi prowadzące m.in. na Gorc. Miały powstać tu m.in. dodatkowe szlaki turystyczne i trasy rowerowe, ale często są one wykorzystywane przez jeżdżących na crossach i quadach, niestety kłóci się to trochę z gorczańskim klimatem.
Cała trasa liczy prawie 50 kilometrów. W zależności od możliwości kondycyjnych przejście jej można skrócić do 2 dni (bez noclegu na Lubaniu) lub wydłużyć do 4 dni pozostając na nocleg w Studzionkach. Z uwagi na fakt, że drugi nocleg zapanowano na bazie namiotowej na Lubaniu – jest to aktualna propozycja tylko w okresie wakacyjnym, chyba, że jesteśmy niezależni i niesiemy ze sobą swój namiot.
Dzień 1:
czas przejścia: ok. 5:15 h
odległość: 15,9 km
trasa: Maciejowa (schronisko) – Stare Wierchy (schronisko) – Turbacz (schronisko).
Startujemy w Rabce Zdrój. Czerwonym szlakiem (Główny Szlak Beskidzki) docieramy do Bacówki PTTK na polanie Przysłop pod Maciejową. Miejsce jest popularne wśród turystów pieszych i rowerowych. Warto zaplanować tutaj odpoczynek. Przy dobrych warunkach pogodowych rozciąga się stąd panorama na Tatry i Babią Górę. Kolejnym etapem jest schronisko na Starych Wierchach, zdobędziemy je w godzinę. Podobnie jak „Maciejowa” miejsce to jest i popularne i widokowe. W sezonie letnim pełno tutaj turystów wszelkiej kategorii: pieszych, rowerowych i jeżdżących konno. W zimie pojawiają się narciarze biegowi i przełajowi. Ze schroniska idziemy dalej czerwonym szlakiem na Turbacz. Po drodze przechodzimy przez Obidowiec i Rozdziele. Na Obidowcu i trochę za nim są 2 punkty widokowe (piękne panoramy Gorców i Beskidu Wyspowego). W połowie tej trasy szlak przechodzi obok miejsca katastrofy samolotu w 1973 r. Znajduje się tutaj pomnik wykonany z fragmentów samolotu. Obok znajduje się grupa skalna tzw. Skałki Skalińskie (więcej o katastrofie). Do schroniska na Turbaczu możemy dojść czerwonym szlakiem przez szczyt (1310 m) lub skrajem Hali Turbacz, gdzie warto podejść do Szałasowego Ołtarza i zobaczyć panoramę otoczenia górnej części Doliny Kamienicy.
Dzień 2:
czas przejścia: ok. 6 h
odległość: 22,2 km
trasa: Turbacz (schronisko) – Hala Długa – Kiczora – Przełęcz Knurowska – Studzionki – Runek – Lubań (baza namiotowa).
Z Turbacza, czerwonym szlakiem (Główny Szlak Beskidzki) przechodzimy przez Halę Wzorową (punkt widokowy) obok terenowej stacji edukacyjnej GPN, następnie wchodzimy prawie na sam szczyt Kiczory (1282 m). Pod szczytem z Hali Młyńskiej możemy podziwiać wspaniałą panoramę Tatr i otoczenia Ochotnicy. Przez kolejne polany schodzimy na Przełęcz Knurowską. Nasz szlak biegnie obok rowerowego i konnego.
Po ok. 11 km dochodzimy do Studzionek, przysiółku liczącego kilkanaście domostw. Miejsce warte postoju, przy dobrej pogodzie widać stąd Tatry i Podhale. Znajduje się tutaj Skansen-Muzeum, ale ponieważ jest to prywatny projekt, zwiedzić go można tylko wtedy, kiedy obecni są gospodarze. Ze Studzionek na Lubań czeka nas jeszcze ok. 11 km marszu. Po drodze mijamy kilka polan, ale niestety bez efektownych widoków. Natomiast Lubań wynagradza nam to z nawiązką. Jeżeli nie mieliśmy okazji być tutaj wcześniej, warto zaplanować dokładne poznanie wszystkich jego atrakcji. Z tych bardziej „przyziemnych” to oczywiście baza namiotowa. Ale prawdziwym rarytasem są widoki rozciągające się z zachodniego szczytu. Lubań słynął od zawsze z pięknych panoram Tatr i Podhala, a stojąca od 2015 r. wieża widokowa jeszcze bardziej rozsławiła szczyt. Oprócz wieży jest też tutaj krzyż papieski i ołtarz polowy. Warto podejść do ruin schroniska, które znajdują się obok polany Wierch Lubania, po przeciwległej stronie jest symboliczna mogiła partyzantów (dodatkowe informacje o historii schroniska w tekście “Wyprawy”). Po prawej stronie ruin wiedzie ścieżka wydeptana wśród wysokich pokrzyw i malin do skalistego cypla, zwanego Samorody – jest to miejsce niezwykle urokliwe, ciche, rzadko odwiedzane przez turystów.
Dzień 3:
czas przejścia: ok. 2:30 h
odległość: 9,5 km
trasa: Lubań – Krościenko.
Z Lubania schodzimy czerwonym szlakiem turystycznym do Krościenka (Główny Szlak Beskidzki). Trasa początkowo prowadzi przez las, później pojawia się coraz więcej polan i polanek. Odsłaniają się też widoki. Warto zatrzymać się na polanie pod Marszałkiem (828 m), skąd można podziwiać widoki na Pieniny i zaczynający się po drugiej stronie Dunajca Beskid Sądecki. Z ostatniej polany na grani widzimy już w całej okazałości Krościenko.
Ten etap nie zawiera specjalnych atrakcji po drodze, ale jest niezwykle urokliwy. Trasa jest stosunkowo popularna dla wychodzących na szczyt Lubania. Jeżeli zostawiliśmy samochód w Rabce, z Krościenka możemy do miejsca startu podjechać busem (autobusem) przez Nowy Targ.
Dla kogo: propozycja dla wszystkich. Dużym atutem wyprawy jest możliwość modyfikacji odcinków trasy i wydłużenia pobytu. W sezonie wakacyjnym, kiedy działa baza namiotowa na Lubaniu, można zwyczajnie pobiwakować, jeżeli tylko warunki pogodowe są dobre – nocleg pod namiotem powinien być niezapomnianą przygodą. Trasa umożliwia odwiedzenie znanych gorczańskich schronisk i poznanie większości atrakcji rejonu.